Wideo
Pogoda
Quizy
Apel do wszystkich kandydatów na prezydenta wystosowaliśmy już pod koniec kwietnia. Krótko mówiąc: domagamy się jawności! Dlatego w imieniu czytelników "Super Expressu" skontaktowaliśmy się ze sztabami wyborczymi z prośbą o ujawnienie aktualnych majątków kandydatów. Część odpowiedziała nam już wcześniej, a teraz przyszedł czas na Władysława Kosiniaka-Kamysza!
Naszą akcję wsparli także eksperci. – Postulat wzywający do ujawnienia majątków kandydatów na urząd prezydenta RP jest bardzo dobry. Zdecydowanie go popieram! – ocenił prof. Antoni Dudek. Politolog i historyk z UKSW dodał, że warunek ujawniania majątków powinien być określony w Kodeksie Wyborczym. A co z samymi zainteresowanymi?
Błyskawicznie zareagowali Robert Biedroń i Stanisław Żółtek. Stan ich posiadania opisaliśmy TUTAJ. Jak odpowiedzieli inni kandydaci? – W pełni wspieramy akcję „SE” i również opowiadamy się za jawnością majątków wszystkich kandydatów na prezydenta – powiedziała nam szefowa sztabu Kosiniaka-Kamysza Magdalena Sobkowiak. Zaznaczyła też, że najnowsze oświadczenie majątkowe szefa PSL będzie dostępne dla wszystkich na stronie Sejmu już po 30 kwietnia. Tak się nie stało, bo na podstawie ustawy związanej ze zwalczaniem koronawirusa, posłankom i posłom wydłużono czas na złożenie oświadczeń majątkowych do końca maja. Sztab szefa PSL dotrzymał jednak słowa i już dziś możemy zapoznać się z oświadczeniem majątkowym Władysława Kosiniaka-Kamysza. Co w nim znajdziemy?
Wiadomo, że szef ludowców ma 10 tys. oszczędności - to o połowę mniej niż przed rokiem. Do tego 5 tys. zł w funduszu inwestycyjnym. Spore, warte 600 tys. zł mieszkanie oraz działkę rolną i budowlaną. Kosiniak-Kamysz jeździ Volkswagenem Passatem, na który zaciągnął kredyt w wysokości 40 tys. zł. Cały dokument publikujemy w galerii poniżej, a do kandydatów, którzy do tej pory nie pokazali majątków. nieustannie apelujemy - nie ukrywajcie niczego i pokażcie, ile macie!
Czytaj SUPER EXPRESS bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. KLIKNIJ tutaj
