Ona jest muzeum, ja ciągle liceum. Krystyna Pawłowicz o Brigitte Macron

i

Autor: Tomasz Radzik/SUPER EXPRESS Ona jest muzeum, ja ciągle liceum. Krystyna Pawłowicz o Brigitte Macron

Szokujące doniesienia Pawłowicz: pokazywali dzieciom PORNO w szkole

2019-03-12 12:51

Dzieciom w jednej ze szkół na południu Polski podczas zajęć dodatkowych puścili film porno?! Tak twierdzi Krystyna Pawłowicz, powołując się na słowa małopolskiej kurator oświaty, Barbary Nowak. Oburzona posłanka PiS domaga się surowej kary dla edukatorów, którzy mieli pozwolić na oglądanie dzieciom treści dla dorosłych.

Deklaracja LGBT+, podpisana przez prezydenta Warszawy, standardy Światowej Organizacji Zdrowia, mówiące o etapach rozwoju seksualnego dzieci – te kwestie rozpaliły przedstawicieli prawicy. Prawica grzmi tym bardziej, że treści o takim charakterze mają pojawiać się w szkołach. - W jednej ze szkół w Małopolsce na dydaktycznych zajęciach jakiś edukator pokazał przerażonym dzieciom film pornograficzny. Kurator bada sprawę. Ale gdzie byli w tym czasie nauczyciele?! Razem z dziećmi oglądali film, czy pili kawę w pokoju nauczycielskim? Surowo karać pedofilów! - alarmuje na Twitterze posłanka Pawłowicz.

Dopytywana o szczegóły przez swoich obserwatorów oraz źródło tych rewelacji, powołała się na małopolską kurator oświaty. - Jak się potwierdzi to będzie prokurator, dla edukatora ale i dyrektora szkoły, że pozwolił – stwierdziła. Kurator Barbara Nowak faktycznie zwróciła uwagę na taki przypadek, mówiąc o tym na antenie Radia Wnet.

- Wydaje się oczywiste, że mamy dobre prawo, które chroni nasze dzieci i że możemy być o nie spokojni. Ja niestety wiem, że nie możemy być spokojni. Często zdarza się mi interweniować, bo albo rodzice, albo nauczyciele informują, że zdarzają się zajęcia, na które zupełnie nieświadomi rodzice wyrażają zgodę. To zajęcia dodatkowe z osobami, które wchodzą do szkoły pod różną przykrywką. Czasem to „darmowe zajęcia z języka obcego”, albo plastyki, czy edukacja filmowa. I podczas tych zajęć są przemycane treści, których by sobie rodzice nie życzyli. To są lekcje, gdzie – teraz mam taką sprawę, którą sprawdzamy – dzieci zobaczyły film pornograficzny. Małe dzieci, które były tak przerażone, że nie chcą chodzić do szkoły. My wiemy, że takie rzeczy się zdarzają

– powiedziała podczas audycji. Nie wiadomo o którą dokładnie szkołę chodzi.