Tadeusz Kościński

i

Autor: TOMASZ RADZIK/SUPER EXPRESS Tadeusz Kościński

Szokujące kulisy tworzenia Polskiego Ładu. Minister się wygadał! "Nikt nie miał na tyle czasu..."

2022-02-19 11:09

Nie milkną echa wprowadzenia Polskiego Ładu. - Nie było możliwości, żebym ja wiedział wszystko. To są rzeczy, które były wykonywane przez moich podwładnych i je raportowali na spotkaniach komitetu kierownictwa. Wiedzieliśmy, co się dzieje, ale nikt nie miał na tyle czasu, by wchodzić w detale. To jest rola pionu legislacji - mówił w RMF FM Tadeusz Kościński (66 l.), były minister finansów, opisując prace nad Polskim Ładem.

Tadeusz Kościński był pytany w RMF FM o swoją dymisję, której powodem był Polski Ład. - Jak ekipa gra dobrze, to kapitan podnosi do góry puchar i się cieszy. Jak ekipa przegrywa to kapitan (opuszcza - red.) głowę w dół i musi zejść ze sceny - mówił. - Biorę odpowiedzialność i koniec. Nie jest tak, że mam jakiś żal. To jest naturalne, że kapitan bierze odpowiedzialność - dodał. Kto zawinił - to jest inna dyskusja - odpowiedział dziennikarzowi RMF FM. 

Pytany o plany po odejściu z rządu i o to, czy nie łączą się z możliwym przyszłym dobrym stanowiskiem stwierdził: “Mam takie szczęście w życiu, że nie muszę w tym momencie pracować dla pieniędzy. Raczej bym chciał współpracować ze społeczeństwem, żeby mu pomóc”. - Nie rozmawiałem z panem premierem o tym, co dalej. Na pewno wcześniej czy później będzie taka dyskusja, ale nic nie szukam, żeby zarabiać, mieć fajne stanowisko... - zapewnił. Zastrzegł także, że chce zostać w Polsce, w związku z czym nie rozważa pracy w ambasadzie. 

Kościński: w ministerstwie pracują osoby młode, ale bardzo dobre

- Kto jeszcze powinien odejść z ministerstwa? Kto odpowiada za ten cały bałagan? - dopytywał dziennikarz. Przypomniał też Marek Belka mówił o "smarkaterii” pracującej w ministerstwie.

- Myślę, że to troszkę niesprawiedliwe. To są osoby młode, ale są naprawdę bardzo dobre. Nie życzę nikomu, żeby stracić pracę przez to, co się stało, bo nie do końca jest to wina pracowników wewnątrz administracji finansów. To jest splot różnych okoliczności, co niestety media podchwyciły narrację, że są błędy, ale chciałabym wiedzieć, gdzie te błędy są - stwierdził były minister finansów. - Z mojego wyczucia nie było żadnej obstrukcji wewnątrz Ministerstwa Finansów. Może to tak wyglądać, trzeba to sprawdzić i potwierdzić. Pisze się, że są błędy. Jakie te błędy są? Trzeba rozpisać, co kto myśli, że jest błędem i zobaczyć, skąd on pochodzi. Wtedy będzie wiadomo, czy to była obstrukcja wewnątrz, niezrozumienie, brak edukacji czy może nagonka medialna - powiedział gość Krzysztofa Ziemca. 

Prace nad Polskim Ładem. Jak wyglądały?

- Jak wyglądały prace nad Polskim Ładem? Miał pan pełnię władzy, pan to nadzorował i akceptował wszystko, czy to była praca w podgrupach i dostawał pan po prostu jakieś wrzutki, których może czasem nie do końca przeczytał, nie przeanalizował i teraz są tego typu sytuacje? - dopytywał Krzysztof Ziemiec. 

- Ministerstwo Finansów to 63 tysiące pracowników. Nie jest tak, że Polski Ład był jedynym tematem. To jest jeden mały kawałek całej działalności - powiedział i wymienił, za co odpowiedzialny jest resort. - Nie było możliwości, żebym ja wiedział wszystko. To są rzeczy, które były wykonywane przez moich podwładnych i raportowali je oczywiście na spotkaniach. Wiedzieliśmy, co się dzieje, ale aby wchodzić w detale, to na pewno nikt nie miał tyle czasu. To jest rola pionu legislacji - powiedział były minister finansów. 

Kościński: ludzie są niezadowoleni, bo się im mówi, że jest źle

Zdaniem Kościńskiego "ludzie są niezadowoleni, bo się im mówi, że jest źle". - Jest olbrzymia rzesza 70-80 proc. podatników, którzy są bardzo zadowoleni, tylko ich się nie pyta, nie zaprasza, żeby powiedzieli, czy dostali więcej pieniędzy - mówił.

Tadeusz Kościński przekonywał także, że obywatele nie stracili na nowej reformie podatkowej.- Stracić - to znaczy, że już nie ma tych pieniędzy. One są odłożone w czasie, a nie stracone. To duża różnica. W trakcie roku te pieniądze będą wyrównane. (...) To nie jest koniec świata, że ktoś dostanie te pieniądze za 6 czy 9 miesięcy, a nie teraz - ocenił.

ZOBACZ TAKŻE: Wprowadził Polski Ład - dostanie 53 tys. odprawy, a jest milionerem. Taki majątek ma Tadeusz Kościński

Sedno Sprawy - Marek Sawicki
Sonda
Czy Polski Ład póki co się sprawdza?