Wideo
Pogoda
Quizy
To co u boku męża Rafała Piaseckiego, byłego radnego PiS w Bydgoszczy, przeżyła jego żona Karolina to horror. Piasecki przez lata znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną, wyzywał ją, bił, a także groził jej śmiercią. Dramat kobiety trwał 10 lat, w końcu pani Karolina zdecydowała się głośno powiedzieć o domowym dramacie i poniżaniu przez męża. Najpierw były wywiady w prasie, a niedawno żona Piaseckiego zdecydowała się wystąpić w TVP. W "Pytaniu na śniadanie" siedziała jednak tyłem do kamery, ale w najnowszej rozmowie w programie "Polska i świat" zdecydowała się na pokazanie twarzy. Kobieta opowiedziała o upokorzeniach jakich doznała od męża. Mówiła, że gdy mąż wybuchał gniewem i przez kilka godziną ją bił, wrzeszczał na nią i obrażał, a później, gdy już się udobruchał, ona musiała spełniać jego seksualne zachcianki. - Po tym jak byłam pobita, jak go musiałam przepraszać najgorsze było to, że potem się uspokajał i potem... musiałam przyjść i z nim współżyć. Po takich sześciu godzinach musiałam to zrobić - opowiadała drżącym, łamiącym się głosem. Na pytanie co by było, gdyby nie zgodziła się na seks z mężem, odpowiedziała, że brak zgody był właśnie przyczyną jego zachowania. Wyjawiła, że mąż groził jej, że jeśli od niego odejdzie, to on ją znajdzie i zabije
Gdy kobieta wraz z córeczkami przeniosła się z Bydgoszczy do Warszawy, nie zaznała spokoju, bo mąż zaczął ją nachodzić. Żona Piaseckiego zdecydowała się na zgłoszenie sprawy do prokuratury, złożyła zawiadomienie o psychicznym i fizycznym znęcaniu się przez męża. Zaledwie 10 dni po tym, jej mąż złożył do sądu pozew o rozwód z winy żony, Piasecki zarzucał też żonie zdradę i chorobę psychiczną.
Zobacz: Żona radnego Rafała Piaseckiego WYZNAJE "Super Expressowi": Szukałam pomocy, uciekłam od KATA
