Szumowski nagle UJAWNIŁ swoje bardzo osobiste tajemnice. Akurat w takiej TRUDNEJ chwili...

Koronawirus w Polsce niestety coraz licznej zbiera śmiertelne żniwo, dlatego potrzebne są dalsze regulacje i obostrzenia w walce z COVID-19. Mówili o nich na specjalnie zwołanej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski. Obaj politycy zdobyli się także na osobiste wyznania. Morawiecki wzruszająco mówił o swoim niedawno zmarłym ojcu (CZYTAJ O TYM TUTAJ), Szumowski natomiast wspomniał o swojej wierze. W tej niezwykle trudnej dla Polaków chwili ujawnił swoje bardzo osobiste tajemnice. Mówił o tym, jak przeżywał czas przed Wielkanocą i same święta. Zaznaczył, że bardzo ważne dla niego było uczestnictwo w religijnych uroczystościach podczas Triduum Paschalnego. Szumowski podkreślił jednak, że teraz nie jest czas na wychodzenie z domu. - Gdybyśmy urządzili te święta w taki sposób jak zwykle je spędzaliśmy, za miesiąc mielibyśmy 30, 40, 50 tys. więcej osób chorych. To oznaczałoby, że kilkaset osób z tej grupy by zmarło - stanowczo zaznaczył i zwrócił uwagę na to, że nabożeństwa transmitowane są w telewizji i w internecie.