Beata Szydło

i

Autor: Artur Hojny/Super Express Beata Szydło

Szydło chciała się wytłumaczyć, została OPLUTA. „Nie płacz, broszka, słoma ci z gumofilców wystaje”

2020-01-17 12:08

Tego już za wiele! Chamski język, używany przez internautów to nie nowość, lecz zjawisko szokuje nieustannie. Tym razem ofiarą niewybrednych komentarzy padła była premier – Beata Szydło. Zwyzywano ją niemiłosiernie, gdy chciała się wytłumaczyć z pewnej palącej sprawy. Nie ma wątpliwości, że te komentarze mogą zaboleć do żywego.

- Proszę media o zaprzestanie manipulacji w sprawie budowy wodociągu w gminie Koniecpol. Budowa wodociągu ruszyła już w 2016 roku i gdy byłam premierem rząd przekazywał pieniądze na kolejne etapy inwestycji. Pytania o obecny status środków dla gminy proszę kierować do obecnego rządu – napisała wzburzona Szydło na Twitterze.

Chodzi o sprawę opisaną wcześniej przez dziennik „Fakt”. Kilka lat temu Szydło – jeszcze jako szefowa rządu, goszcząc w gminie Koniecpol (woj. śląskie) obiecała mieszkańcom, że zostaną podłączeni do sieci wodociągowej. Niestety, co prawda wodociąg powstał, ale infrastruktura nie jest kompletna. Wielu mieszkańców musi chodzić po wodę do beczkowozów.

Tłumaczenia Szydło wzburzyły internautów. Nie pozostawili na niej suchej nitki. „Nie płacz, broszka”, „Beata weź słomę na bok, tą która ci z gumofilców wystaje, bo ci twarzy nie widać jak kwiczysz”, „Co ty kobieto bredzisz. Wyjdź i nie wracaj” - to tylko niektóre z niewybrednych komentarzy, które poleciały w kierunku byłej premier.

ZOBACZ TEŻ: Biedroń BRUTALNIE do Szydło. Padły GROŹBY

Express Biedrzyckiej - Tomasz Siemoniak