Renata Żurkowska

i

Autor: ELIZA RADZIKOWSKA-BIALOBRZEWSKA/ Kancelaria Prezydenta Renata Żurkowska

Ta sędzia zdobyła serce Giertycha i rozwścieczyła ludzi Ziobry. Teraz nagrodził ją Duda

2021-01-27 16:41

To ci dopiero heca!!! Mogłoby się wydawać, że Renata Żurkowska znajdzie się na cenzurowanym po tym, jak postawiła się prokuraturze w głośnej sprawie Romana Giertycha i Ryszarda Krauzego. Sędzia nie przychyliła się do wniosku śledczych o umieszczeniu mężczyzn w areszcie i wypuściła ich na wolność. Jak jednak widać, postawienie się władzy nie zaszkodziło Żurkowskiej, która odebrała we wtorek awans, dzięki któremu będzie mogła orzekać w sądzie wyższej instancji. Co najciekawsze, wręczył go jej... sam prezydent Andrzej Duda.

Renata Żurkowska jest jednym z 32 sędziów, którym nominację na specjalnej uroczystości wręczył prezydent Andrzej Duda. Jak zauważa portal gazeta.pl, jej kandydatura jest zdecydowanie najciekawsza, ponieważ sędzia ma zaledwie 41 lat, a w ostatnim czasie można stwierdzić, że podpadła władzy. Choć Krajowa Rada Sądownictwa zaopiniowała jej kandydaturę pozytywnie (chwalił ją wówczas m.in. poseł PiS Marek Ast), to stało się to trzy dni przed wydaniem przez nią decyzji o odrzuceniu zażalenia prokuratury w sprawie Ryszarda Krauzego. Nie wyraziła ona również zgody na umieszczenie w areszcie znanego ze swojej niechęci do PiS mecenasa, Romana Giertycha, podejrzanego w tej samej sprawie. Z tego powodu w środowisku sędziowskim spekulowało się, że jej awans może jednak nie dojść do skutku. Jak się okazuje, obawy te były jednak nieuzasadnione, a swoją nominację Żurkowska odebrała z rąk samego prezydenta.

 Podczas posiedzenia KRS sam Marek Ast, poseł PiS miał chwalić Żurkowską za "znakomitą znajomość prawa materialnego i procesowego". Środowisko sędziowskie miało jednak wątpliwości, czy po decyzjach sędzi w sprawie śledztwa dotyczącego Polnordu Żurkowska zostanie awansowana.

Przypomnijmy: Renata Żurkowska zajmowała się sprawą wyprowadzenia 90 mln złotych z giełdowej spółki Polnord. W tej sprawie zatrzymano między innymi Ryszarda Krauzego i Romana Giertycha. Wobec pięciu aresztowanych prokuratura wystąpiła z wnioskiem o areszt tymczasowy, ale sąd odrzucił tę prośbę. Według sędzi Renaty Żurowskiej prokuratura nie przedstawiła dowodów, które uprawdopodobniałyby popełnienie przestępstwa. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję do sądu wyższej instancji, które również zostało odrzucone.

Swojej radości z decyzji sędzi nie krył wówczas na swoim Twitterze Roman Giertych:

Express Biedrzyckiej - Michał Dworczyk: Do końca roku będziemy mieli 85 mln dawek szczepionki