Andrzej Duda ma powody do zadowolenia. Gdyby wybory odbywały się dzisiaj obecnie urzędujący prezydent otrzymałby w I turze największe poparcie społeczne – tak wynika z sondażu United Survey Company przeprowadzonego dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM. Na Andrzeja Dudę swój głos oddałoby 43 proc. respondentów. Na drugim miejscu uplasowała się Małgorzata Kidawa-Błońska z Koalicji Obywatelskiej. Obecna wicemarszałek Sejmu otrzymała 23,3 proc. głosów wśród ankietowanych. Z sondażu jasno wynika, że wybory rozstrzygną się w II turze właśnie między obecnie urzędującym prezydentem a kandydatką Koalicji Obywatelskiej. Gdyby doszło do takiego pojedynku dzisiaj, to Andrzej Duda mógłby liczyć na 47,8 proc. poparcia, zaś Małgorzata Kidawa-Błońska uzyskałaby 40,8 proc. głosów respondentów.
Zacięta walka o trzecie miejsce. Decydują ułamki procentów
Co jeszcze wynika z badania sondażowego? Jeśli chodzi o I turę wyborów to na dalszych pozycjach różnice są już tak niewielkie, że o kolejności decydują dziesiętne punktu procentowego. I tak trzecie miejsce w sondażu zajął Robert Biedroń. Kandydat Lewicy mógł liczyć na 7,3 proc. głosów osób badanych. Tuż za nim uplasował się Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider ludowców otrzymał 7 proc. głosów. Jemu z kolei depcze po piętach Szymon Hołownia, który zdobył tylko 0,3 proc. głosów mniej niż Kosiniak-Kamysz. Na Hołownię swój głos oddało 6,7 proc. ankietowanych. Ostatnie miejsce w sondażu zajął Krzysztof Bosak. Kandydat Konfederacji uzyskał 5,3 proc. głosów, ale oficjalnie on jeszcze nie zgłosił się do wyborów . Decyzja, kto będzie reprezentował Konfederację w majowych wyborach prezydenckich zapadanie 18 stycznia w Warszawie. Niemal co trzynasty ankietowany nie wie jeszcze na kogo oddałby swój głos.
Sondaż IBRIS - United Survey dla "Dziennika Gazety Prawnej", Dziennik.pl, RMF FM i rmf24.pl został wykonany 10-11 stycznia 2020 r. na ogólnopolskiej próbie 1100 dorosłych Polaków metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).