Barbara Nowacka zaatakowana gazem

i

Autor: Adam Jankowski/PolskaPress/EAST NEWS Barbara Nowacka zaatakowana gazem

Terleckiego zapytano o użycie gazu wobec Nowackiej. Czy spodziewaliście się takiej reakcji?

2020-11-30 18:35

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki jednoznacznie skomentował użycie gazu przez policję wobec posłanki Barbary Nowackiej. - Ma prawo brać udział w demonstracjach, ale brać udział w awanturach ulicznych to niekoniecznie jest zadanie dla posła. Policjanci nie mają obowiązku znać każdego posła, a tym bardziej, jak jest w masce – powiedział poseł PiS.

Funkcjonariusz policji użył gazu łzawiącego wobec posłanki KO Barbary Nowackiej w sobotę wieczorem. W tym dniu odbyły się w całej Polsce manifestacje Strajku Kobiet z okazji 102. rocznicy uzyskania przez kobiety praw wyborczych. Największa demonstracja pod hasłem "Warszawa Niepodległa - W imię matki, córki, siostry" miała miejsce w stolicy.

Szef klubu PiS został zapytany przez dziennikarzy w Sejmie, jak ocenia zachowania policji wobec posłanki Nowackiej oraz to, że policja widząc legitymację poselską pryska gazem.

-  A po co tam chodziła?  - odparł Terlecki. - Gdybym nagle wyciągnął legitymacje poselską i podsunął ją pani pod oczy, to też byłaby pani zaskoczona. Można spokojnie, z daleka ją okazać i nie wdawać się w awantury. Niestety policja ma rację –  dodał.

Dramat uczestniczki strajku kobiet. "Uciekałam przed policją, teraz nie mogę chodzić"

Komenda Stołeczna Policji tłumaczyła sobotni incydent, że policjant „użył ręcznego miotacza gazu krótko”. "Działanie policjanta nie miało na celu świadomego naruszenia nietykalności osoby objętej immunitetem poselskim. Było zwykłym odruchem na świadome działanie obcej osoby, której zachowanie zostało odebrane jako potencjalna próba przerwania utworzonego szyku" - wyjaśniano.

Jak poinformowała Kancelaria Sejmu na Twitterze, marszałek Sejmu Elżbieta Witek rozmawiała w niedzielę z Komendantem Głównym Policji gen. Jarosławem Szymczykiem w sprawie okoliczności użycia gazu łzawiącego wobec posłanki Barbary Nowackiej w trakcie sobotnich demonstracji. "Oczekiwane są niezwłoczne, pisemne wyjaśnienia w tej sprawie" – napisano na twitterowym profilu Kancelarii Sejmu.