Tomasz Terlikowski

i

Autor: STANISLAW KOWALCZUK

Terlikowski bez hamulców o oświadczeniu archidiecezji ws. abp. Skworca: Żenująca forma

2021-07-09 13:42

Arcybiskup Wiktor Skworc, zrezygnował z członkostwa w Radzie Stałej Konferencji Episkopatu Polski oraz poprosił Watykan o wyznaczenie arcybiskupa koadiutora. Oświadczenie w sprawie duchownego wydała kuria. Jego treść zaskoczyła i zniesmaczyła znanego publicystę, Tomasza Terelikowskiego, który bez hamulców ocenił komunikat archidiecezji.

Metropolita katowicki Arcybiskup Wiktor Skworc, złożył rezygnację z członkostwa w Radzie Stałej Konferencji Episkopatu Polski oraz złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego Komisji ds. Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski. Zobowiązał się też wesprzeć finansowo – z prywatnych środków – wydatki diecezji tarnowskiej związane ze sprawami wykorzystania seksualnego, napisano w komunikacie, który pojawił się na stronie Archidiecezji Katowickiej. Wszystko to pokłosie głośnych spraw dotyczących zaniedbań duchownego ws. zgłaszanych mu przypadków czynów pedofilii dokonywanych przez księży i skutek śledztwa Watykanu dotyczącego tych zaniedbań. Komunika archidiecezji krakowskiej na gorąco skomentował publicysta katolicki, Tomasz Terlikowski. Bez hamulców ocenił formę komunikatu. 

- Nic o winie lub jej braku tu nie ma, jest tylko mowa o oświadczeniach arcybiskupa i zakończeniu postępowania, a także o symbolicznych rezygnacjach arcybiskupa. I jeśli to ma być kara (a tak rozumiem te decyzje) to ujmując rzecz najkrócej jest ona żenująca. Tak jak żenująca jest jej forma. To już nawet nie przeniesienie na emeryturę, ale ustąpienie (i to na własną prośbę) z funkcji w radzie stałej, z funkcji przewodniczącego Komisji ds. Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski i umożliwienie prośby o wyznaczenie arcybiskupa koadiutora (co oznacza oczywiście brak zaufania do obecnego metropolity, ale jest umożliwieniem mu działania, a nie działaniem karnym), to jest ona śmiesznie żenująca i przynosząca wstyd Kościołowi - napisał Terlikowski.

Po czym dodał ostro: - Albo bowiem arcybiskup jest winien zaniedbań i powinien odejść ze stanowiska, przejść na emeryturę i wynieść z diecezji, albo jest niewinien, i wtedy nie ma powodów, by karać go w ogóle. Tego rodzaju działania nie tylko nie pomagają Kościołowi, ale też uświadamiają, że jeśli jest się dobrze osadzonym w strukturach, to hierarchia swojemu krzywdy zrobić nie da.

Sonda
Czy zgadzasz się ze słowami Tomasza Terlikowskiego?
Sesja Rady Gminy Jaświły z udziałem Arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, nowo wybranego sołtysa sołectwa Piaski