Rafał Trzaskowski w Skierniewicach

i

Autor: Rafał Trzaskowski/FACEBOOK Rafał Trzaskowski w Skierniewicach

Trzaskowski zamierza stawić się na policji. Nie będzie sam - wsparcia udzieli mu Kaczyński

2020-12-16 21:20

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski dostał wezwanie na policję w celu złożenia zeznań. Na komendzie ma stawić się 21 grudnia. I nie zamierza unikać składania wyjaśnień – oznajmił dziś w „Faktach po Faktach” w TVN24. Ma jednak nadzieję, że nie będzie musiał co chwila „biegać na policję”, kiedy ma współpracować z rządem podczas akcji szczepienia warszawiaków przeciwko COVID-19.

– Mam wezwanie na posterunek – przyznał Trzaskowski w telewizji. Chodzi o sprawę z czasów kampanii wyborczej. Policja zarzuca politykowi, że nie przestrzegał wówczas panujących obostrzeń. – „Wtedy padały słowa pana premiera, że jest bezpiecznie, można organizować wybory. Obowiązywało rozporządzenie, że trzeba trzymać dystans i mieć maskę. I my trzymaliśmy dystans na wiecach" – twierdzi prezydent stolicy. Ma on jednak nadzieję, że przepytywany przez policję będzie także sztab prezydenta Andrzeja Dudy. – Czy jest on wzywany na policję, aby składać zeznania? To są szykany, szykany i jeszcze raz szykany – skomentował sprawę polityk.

Wyższy podatek od małpek. Zobacz, jak Polacy wykiwali rząd. Felieton "Będzie dobrze" Adama Federa, odc. 174 [WIDEO]

Rafał Trzaskowski ma nadzieję, że nie będzie musiał „biegać co dwa dni na policję” zwłaszcza, że ma współpracować z władzą przy okazji szczepień. Ale jest dobrej myśli, jeśli chodzi o zeznania 21 grudnia, bo nie pójdzie na nie sam. – Będzie mi towarzyszył radny miasta stołecznego Warszawy, mecenas Jarosław Kaczyński – oznajmił prezydent stolicy.