Kaczyński zapowiedział dziś podczas konferencji liderów Zjednoczonej Prawicy, że jeśli ktoś będzie chciał utrudnić przeprowadzenie wyborów prezydenckich, władza wykorzysta wszelkie uprawnienia, aby go powstrzymać. Co na to Tusk?
– Chciałbym zdjąć odium, że ta władza jest groźna. Słuchając Kaczyńskiego chciałbym powiedzieć: „nie strasz, nie strasz, bo się…”, że użyję znanego powiedzenia – powiedział.
Andrzej Duda w opałach! Zapłaci 10 tys. grzywny?
Następnie wyraził swoje zdanie o rządach PiS. – To są ludzie, którzy nikogo nie kochają, jak prezes dzisiaj, kiedy pokazał po raz kolejny tę samą twarz - naburmuszonego, trochę udającego groźnego zawodnika. Mamy do czynienia z ekipą kompletnie bezradną, kiedy chodzi o prawdziwe wyzwania. To są ciamajdy. To nie są jacyś czarni, groźni rycerze. To są ludzie, którym wszystko wylatuje z rąk – powiedział szef EPL.
Według Donalda Tuska Zjednoczona Prawica potrafi być skuteczna kiedy chodzi o załatwianie prywatnych interesów, ale nie gdy trzeba się mierzyć z prawdziwymi wyzwaniami jak pandemia. – Trzeba odsunąć ich od władzy – dodał.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup gazetę online