Wojna na Ukrainie - Ukraina chce rozmawiać z Rosją

i

Autor: AP Wojna na Ukrainie - Ukraina chce rozmawiać z Rosją

Ukraina. Putin gotowy do negocjacji. Prezydent Ukrainy też wzywa: Chcemy pokoju

2022-02-25 13:21

W piątek, 25 lutego, około południa doradca prezydenta Ukrainy poinformował, że Wołodymyr Zełenski jest gotowy usiąść do stołu negocjacyjnego z prezydentem Rosji. "Ukraina chce pokoju i jest gotowa do rozmów z Rosją, w tym na temat neutralnego statusu NATO " - powiedział agencji Reutera Mychajło Podolak. Zanim jednak to się stanie, musi zostać spełniony jeden warunek. Również prezydent Rosji Władimir Putin zadeklarował, że Rosja jest gotowa do negocjacji z Ukrainą na wysokim szczeblu - podało RIA Novosti.

W piątek, 25 lutego, w drugiej dobie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, prezydent Zełenski oficjalnie zaapelował do Władimira Putina. Podczas briefingu prasowego powiedział: „Chciałbym ponownie wezwać prezydenta Federacji Rosyjskiej. Na całym terytorium Ukrainy trwają walki. Usiądźmy do rozmów, abyśmy mogli położyć kres ludzkim śmierciom”. Taką informację przekazała agencja Interfax. "Jeśli rozmowy są możliwe, to powinny się odbyć. Jeśli w Moskwie mówią, że chcą prowadzić rozmowy, w tym o statusie neutralnym, nie boimy się tego” - przekazał z kolei agencji Reutera doradca ukraińskiego prezydenta. „Nasza gotowość do dialogu jest częścią naszego wytrwałego dążenia do pokoju” - napisał w SMS-ie Mychajło Podolak. Ukraina oczywiście stawia warunek: rozmowy nie zaczną się, póki Rosja nie przerwie inwazji i nie da gwarancji bezpieczeństwa. Również Władimir Putin jest chętny do negocjacji.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina. Dramatyczne doniesienia z polskiej szkoły w Charkowie. "Cały czas strzelają, siedzimy w piwnicy"

Agencja Interfax informuje, że Rosja jest gotowa wysłać delegację do Mińska na rozmowy z Ukrainą. „Jak wiecie, prezydent Zełenski powiedział dziś, że jest gotów dyskutować o neutralnym statusie Ukrainy. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Władimir Putin wyraża chęć wysłania do Mińska delegacji złożonej z przedstawicieli resortu obrony, MSZ i administracji prezydenckiej".

Wojna na Ukrainie

Jeszcze wcześniej prezydent Zełenski stwierdził, że rosyjska inwazja "to nie jest po prostu wtargnięcie Rosji na Ukrainę, to początek wojny przeciw Europie. Przeciwko jedności Europy. Przeciwko elementarnym prawom człowieka w Europie. Przeciwko wszystkim prawom współistnienia na kontynencie”. Zaapelował też o pomoc ze strony Zachodu: o dalsze sankcje wobec Rosji, a także o protesty i masowe domaganie się spokoju. "Europa ma dość siły, by powtrzymać agresję na Ukrainę"

CZYTAJ TAKŻE: Wojna na Ukrainie. Chińczycy wkraczają. Gwiazda Polsatu organizuje ewakuacje kilkunastu kotów [Relacja na żywo]

Sonda
Czy uważasz, że Rosja może zaatakować Polskę?