Ulala! Nigdy nie widzieliśmy tak wystrojonej Lempart. Jej dziewczyna pękała z dumy

Marta Lempart i jej ukochana Natalia Pancewicz są aktywistkami, walczącymi o prawa kobiet. Na ulicy, podczas protestów, trudno jednak oczekiwać od nich, by się stroiły. Dziś jednak nadeszła okazja, by zadać trochę szyku. Lempart wraz z dziewczyną zjawiły się dziś we wrocławskim ratuszu, gdzie odbyła się uroczysta sesja rady miejskiej. Wręczono wyróżnienia i nagrody Wrocławia. Jedna z nich przypadła Strajkowi Kobiet, a odebrała ją osobiście Marta Lempart. - Ogólnopolski Strajk Kobiet zainaugurował swoją działalność we Wrocławiu w 2016 roku. To na ich sygnał w październiku tegoż roku, setki tysięcy osób wyszły na ulice polskich miast w czarnym proteście. Trudno uwierzyć, że w 21 wieku w środku Europy trzeba walczyć o podstawowe prawa człowieka i wy to wzięłyście na swoje barki. Za to rada miejska Wrocławia - skąd się wywodzicie - wam w ten sposób dziękuje – motywował ten wybór radny Bartłomiej Ciążyński. Trzeba przyznać, że sama Lempart wyglądała w tym dniu bardzo szykownie. Kobiecego wdzięku nadawały jej szyfonowa sukienka do kolan, nonszalancko zarzucony na ramiona szal, oraz szpilki z cienkim paseczkiem wokół kostek. Lempart postawiła też na delikatny makijaż. Za biżuterię posłużyły „kocie” okulary w czarnej, lakierowanej oprawce.