Tusk pożądany

i

Autor: Piotr Molecki/East News Tusk pożądany

W Platformie KONSTERNACJA. Tusk wyłożył kawę na ławę. "Doszliśmy do ściany"

2019-12-15 11:05

Donald Tusk ewidentnie podpadł wielu działaczom Platformy Obywatelskiej. Były premier odkąd przestał pełnić funkcję szefa rady Europejskiej, coraz częściej wypowiada się na tematy związane z krajową polityką. Właśnie powiedział coś, co pewnie mocno wkurzy Grzegorza Schetynę, - W jakimś sensie też doszliśmy do ściany w Platformie i na pewno potrzebna jest też taka nowa energia - stwierdził Tusk w Radiu Zet.

Mimo że Donald Tusk przyznał, ze wysoko ocenia to, co zrobił w Platformie Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, to jednak jasno dał do zrozumienia, że potrzebne są zwiany w partii. - On (Schetyna - red.) nie zrobił żadnego istotnego błędu politycznego i wykazał dużo talentu i determinacji, żeby utrzymać opozycję możliwie w całości. Nie podzielam tych przesadnie moim zdaniem krytycznych ocen - stwierdził Tusk. - Ale w jakimś sensie też doszliśmy do ściany w Platformie i na pewno potrzebna jest też taka nowa energia, i chyba to wszyscy wiedzą, i w PO, i poza PO - dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Macierewicz chyba się ZAGALOPOWAŁ. Straszny cios w Lecha Kaczyńskiego!

Warto zwrócić uwagę na to, że były premier nie pojawił się na sobotniej konwencji PO. Mówił za to, że rozmawia z ludźmi, którzy mogliby kandydować na szefa partii. - Kiedy spotykaliśmy się 4 czerwca przy okazji rocznicy wolnych wyborów i także, żeby wspominać Pawła Adamowicza, spotykaliśmy się w gronie samorządowców. Pokazali, że są nie tylko fajnymi ludźmi, ale i potrafią wygrywać. Bardzo się cieszę, że jest taka gotowość - zdradził Donald Tusk. – Rozmawiam z tymi ludźmi, czasami przyjeżdżają do Brukseli. Nie żeby ze mną knuć, tylko Europa to także regiony, samorządy. Widzę całą falangę w PO i w politycznych okolicach PO ludzi trochę młodszych ode mnie, którzy już posmakowali, co znaczy zwycięstwo w polityce. Maja wielką ochotę do roboty, bo to cechuje samorządowców. Widzę gotowość do pracy zespołowej. Miałem okazję rozmawiać z Borysem Budką, z Rafałem Trzaskowskim, z Bartoszem Arłukowiczem, z Małgorzatą Kidawą–Błońską. To jest fajna grupa - podkreślił był szef Rady Europejskiej.

Sedno Sprawy - Błażej Spychalski