Lech Wałęsa

i

Autor: Artur Hojny Lech Wałęsa

Wybory w USA. Kubeł ZIMNEJ WODY od Wałęsy. Będzie AFERA MIĘDZYNARODOWA?! "Rodacy..."

2020-11-09 19:18

Takich słów ze strony Lecha Wałęsy raczej nikt się nie spodziewał! Po wyborach w USA, gdy okazało się, że przyszłym prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki zostanie Joe Biden, polska opozycja otwiera szampany. Wielu naszych polityków wprost oszalało ze szczęścia. Tym bardziej wielkim ciosem musi dla nich być reakcja ich ikony - Lecha Wałęsy. Były prezydent wylał kubeł zimnej wody. To grozi wielką aferą międzynarodową!

Lech Wałęsa zabrał głos na temat wyborów w USA. Jego komentarz na Facebooku raczej nie spodoba się w USA. Może być gruba afera! W końcu wielu amerykańskich prezydentów chętnie podkreślało swoje zamiłowanie do Polski i określało się mianem przyjaciół naszego kraju. Wałęsa jednak w swoim stylu wbił kij w mrowisko. "Rodacy chciałbym byście raz na zawsze zapamiętali. Liczcie zawsze przede wszystkim na siebie. Od wieków moja rodzina była fizycznie związana z USA. Ja wyciągam wnioski z całokształtu, a one są proste. Naród, obywatele USA serdecznie, uczciwie wspierali nas wiele razy w historii, natomiast politycy z USA wspierali nas tylko przy okazji korzyści osobistych - politycznie" - przekonywał były prezydent, który w Stanach Zjednoczonych uchodzi za symbol Polski. Wałęsa poszedł jeszcze dalej i napisał o dowodach. "Sprawdziłem to wielokrotnie, a Wy sprawdźcie. Przez cały okres komunizm do upadku Muru Berlińskiego wspieranie nas z USA było na poziomie około 5% w stosunku do wsparcia ZSRR" - postawił szokującą tezę. 

CZYTAJ TAKŻE: Co?! Budka wysłał list do Bidena. "Biden oszalał ze szczęścia"

Legendarny przywódca "Solidarność" wyróżnił tylko jednego prezydenta USA - Billa Clintona. "Fizyczne, skuteczne, decyzyjne wsparcie otrzymaliśmy tylko od Prezydenta Clintona, inni politycy dużo mówili, palili świeczki, a praktycznej skutecznej pomocy było brak" - gorzko ocenił Lech Wałęsa. 

Jan Maria Tomaszewski. Polityczny spacer