Roman Giertych

i

Autor: Tomasz Jastrzębowski/REPORTER Roman Giertych

Wielki Roman, ale równie wielkie luki w wiedzy na temat prawa konstytucyjnego...

2020-08-03 21:10

Znany adwokat i były polityk Roman Giertych chciał błysnąć i ogłosił na Twitterze, że w związku z nieobecnością wielu senatorów zmuszonych do kwarantanny, podczas zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy mogłoby zabraknąć kworum i nie mógłby on objąć funkcji głowy państwa. Problem w tym, że to nieprawda.

Roman Giertych uważany jest przez wielu polityków za najlepszego reprezentanta ich interesów, kiedy wpadają w kłopoty. Okazuje się jednak, że potrafi on robić błędy, z których wyprowadzać go muszą dziennikarze.

Niesiony informacją o tym, że duża grupa senatorów może się znaleźć na kwarantannie starał się odwodzić tych zdrowych przed przyjściem na zaprzysiężenie, co miałoby pomóc w zablokowaniu objęcia przez prezydenta Dudę urzędu. Błąd wytknął mu Marcin Makowski z „Do Rzeczy” podkreślając, że do zaprzysiężenia prezydenta nie jest potrzebne kworum Zgromadzenia Narodowego.

Można powiedzieć, że jest to już druga, nieudana próba odebrania funkcji prezydenta z rąk Andrzeja Dudy za sugestiami prawników sympatyzujących z opozycją. Wcześniej o roli pełniącego obowiązki głowy państwa marzył marszałek Senatu Tomasz Grodzki, ale rozważania prawników okazały się jednak niezgodne z polskim prawem...