Senator PiS z PENISEM na wierzchu przechadzał się po plaży. Teraz wiele się zmieniło

- Uważam, że nikomu nie została przeze mnie wyrządzona krzywda – tłumaczył się rok temu senator Jan Maria Jackowski, gdy za sprawą „SE” cała Polska zobaczyła go takim, jak Pan Bóg go stworzył. Polityk, który dba o kondycję i uwielbia pływać w morzu, nie zrezygnował całkowicie ze swoich przyzwyczajeń. Znów pojawił się nad Bałtykiem w Białogórze (woj. pomorskie) i znów pluskał się w morskich falach. Ale co za zmiana! Już nie w stroju Adama, lecz w gustownych kąpielówkach. I choć miałby się czym pochwalić, bo mimo sześćdziesiątki na karku, ma sylwetkę, której pozazdrościć mu może niejeden młodzieniaszek, to tym razem swoje wdzięki ukrywał skrzętnie za parawanem. Cieszymy się, że „Super Express” nauczył polityka PiS dobrych obyczajów. Niewykluczone, że przysłużyły się do tego także uchwalone po naszych publikacjach przepisy, które pozwalają karać obniżką pensji tych parlamentarzystów, których zachowanie nie licuje z pełnioną funkcją. Także poza gmachem przy Wiejskiej...