Drożyzna na bazarach.

i

Autor: Super Express Wina Tuska?

Wina TUSKA! Emeryci na bazarze KŁÓCĄ się o drożyznę | Komentery

2021-10-21 19:30

Galopująca drożyzna, ludzie, którzy otwierają szeroko oczy na widok cen z kosmosu, taka jest rzeczywistość na targowiskach w całej Polsce. Nasz reporter pojechał na jeden z warszawskich bazarów i pytał, kto odpowiada za drożyznę. Okazuje się, że odpowiedź "rząd" nie jest oczywista i nie pada często. Wielu bywalców targowisk jest przekonanych, że odpowiedzialność ponosi Donald Tusk! Jak to możliwe, że były premier, który mieszkał w Brukseli i nie sprawował władzy w Polsce przez wiele lat, jest głównym winowajcą wzrostu cen? Obejrzyj najnowsze Komentery Adama Federa!

"To wina Tuska" - wypaliła jedna z kobiet, która handluje na bazarze kwiatami i warzywami. Okazuje się, że były premier wciąż może mieć decydujący wpływ na polskie sprawy, ponieważ "kopie dołki pod rządem". Adam Feder spotkał też na bazarze mężczyznę, który jest przekonany, że Tusk odpowiada za drożyznę, bo "co prawda nie rządzi, ale miesza". "Czy rząd odpowiada za drożyznę? No rząd to chyba nie. To raczej ci nad nami, tam wysoko" - przekonywał emeryt, wskazując w niebo. "Na jakąś partię trudno zwalać, no bo niestety mamy kapitalizm, tego się domagaliśmy, no to teraz trzeba się cieszyć" - dodał. "Kaczyński sam ropy i gazu nie wykopie" - stwierdził mężczyzna, który winą za drożyznę obarcza Putina. "Czemu do rządu pijecie, a do Tuska nie pijecie?" - zakrzyknęła jedna z handlarek i tak wywiązała się długa kłótnia z klientem. Wszystko to zobaczysz w najnowszych Komenerach! Kogo jeszcze bywalcy targowisk winią za wzrost cen? Czy częściej pada odpowiedź "Tusk", czy "Kaczyński"? Obejrzyj reportaż Adama Federa wprost z bazaru, który znajdziesz pod tym tekstem.

ZOBACZ TAKŻE:"Jest lepiej niż w AMERYCE". Ludzie ZE WSI mówią, dlaczego popierają PiS. KOMENTERY [WIDEO].

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Kto odpowiada za drożyznę? Piszcie w komentarzach! 

Wina TUSKA! Emeryci na bazarze KŁÓCĄ się o drożyznę | Komentery