Donald Tusk

i

Autor: AP Najnowszy sondaż partyjny. Tusk zblednie, gdy to zobaczy

Konwencja Krajowa PO. Tusk grzmi i apeluje o wielką zmianę w konstytucji

2021-09-18 14:05

Dzisiaj polski dojrzały patriotyzm, prawdziwa miłość do ojczyzny, oznacza także tę wielką potrzebę, wielkie zadanie utrzymania Polski W UE – mówił w Płońsku podczas Konwencji Krajowej Platformy Obywatelskiej lider ugrupowania Donald Tusk. Co jeszcze powiedział były premier?

Nawiązując do wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej Tusk Powiedział, że to, co zrobiła tam władza, było „przekroczeniem granicy podłości wytyczonej przez fundamentalną moralność”. Pełniący obowiązki przewodniczącego Platformy zwrócił uwagę na wypowiedź premiera o Łukaszence i stosowanych przez niego metodach, że jest to „polityczne złoto”.Łukaszenka i Kaczyński mają te same intencje: użyli cynicznie jako pionka w swojej grze nieszczęśliwych ludzi szukających bezpieczeństwa. „Mamy do czynienia z nieetycznymi nieudacznikami” - zauważył Tusk. Jest oczywiste – kontynuował, jak ważne jest by odsunąć od władzy ludzi, którzy stawiają nas przed dylematem: albo człowieczeństwo, albo bezpieczeństwo. „Władza chce nas odrzeć z człowieczeństwa”: za to stwierdzenie lider PO został nagrodzony brawami. Nawiązując do miejsca odbywania się Konwencji, powiedział: „Wiemy, co to znaczy miłość tej małej lokalnej ojczyzny. Wiemy, że nie ma nieważnego miejsca w Polsce, że nie ma nieważnego człowieka w Polsce i wiemy też co to znaczy być Europejczykiem”. To znaczy być Polakiem, być mieszkańcem Płońska, być mieszkańcem polskiej wsi. Zapewniał, że zadaniem PO jest obrona interesów Polski, obrona interesów miast, miasteczek i obrona Polski w Europie i Europy w Polsce. Tymczasem głównym skutkiem propozycji rządzących z ostatnich kilku miesięcy jest ubezwłasnowolnienie samorządów - zauważył. „Trzeba zadbać, i to też jest w rękach miejscowych, ale do tego też są potrzebne środki i kompetencje, o atrakcyjną ofertę na życie codzienne – ofertę kulturalną i edukacyjną”, podkreślił lider Platformy.

Donald Tusk przejmuje stery w PO. "Wracam na 100 procent"

Chcą się pozbyć Czarneckiego z PiS?! Zaskakujące słowa z partii

Na zakończenie swojego przemówienia w Płońsku podczas Konwencji Krajowej PO Tusk zwrócił się "do wszystkich, którzy słuchają". - PiS i Kaczyński chcą wyprowadzić Polskę z UE. Ja to wiem - powiedział lider PO. Dodał, że był świadkiem i uczestnikiem rozmów już wiele lat temu, gdy niechęć do UE w środowisku PiS była manifestacyjna. Według niego, "Polska jest obecnie na granicy" przynależności do Unii i przypomina to sytuację w Wielkiej Brytanii przed referendum. - Unia w każdym wymiarze przeszkadza Kaczyńskiemu i PiS-owi. To co ich powstrzymuje, to wyłącznie to, że 80 procent Polaków jest przeciwko (wyjściu z UE) - twierdził. Jego zdaniem PiS w sprawie UE chce jednak Polakom "namieszać w głowach" i stąd po antyunijnych deklaracjach nagle się z nich wycofuje i deklaruje poparcie dla UE. Zdaniem Tuska obecnie, żeby wyprowadzić Polskę z Unii, "wystarczy jedno nocne głosowanie" i nawet zwykła większość głosów.

W związku z tym Tusk przedstawił propozycję dla Jarosława Kaczyńskiego. Wyjaśnił, że można zmienić jeden zapis w konstytucji. Przypomniał, że artykuł 90 zakłada, że umowę międzynarodową - na podstawie której Polska może przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach - ratyfikuje się większością 2/3 w parlamencie. Stąd lider PO zaproponował, by wpisać do konstytucji, że wypowiedzenie takiej umowy też wymaga większości 2/3. "To jest bardzo proste przedsięwzięcie" - podkreślał Tusk. Jego zdaniem apel w tej sprawie powinien popłynąć z każdego polskiego miasteczka, które skorzystało na polskiej obecności w Unii. - Proszę natychmiast zgodzić się na wspólne przedsięwzięcie - drobna zmiana w konstytucji, która pozwoli uniknąć ryzyka, że w nocy wyprowadzi się w Polskę z Unii - mówił.