Wideo
Pogoda
Quizy
W piątek wieczorem Andrzej Duda wrócił do Polski z dwudniowej wizyty w Mołdawii. W ramach wizyty Andrzej Duda rozmawiał z mołdawską prezydent Maią Sandu i szefową niedawno utworzonego, proeuropejskiego rządu premier Natalią Gavrilitą. Prezydent wyraził gotowość do wsparcia reform w Mołdawii, a władze tego kraju potwierdziły możliwość współpracy w obszarach administracji skarbowej, cyfryzacji usług publicznych, rozwoju regionalnego oraz rolnictwa. Do Internetu trafiło nagranie Dudy z prezydent Mołdawii, które zostało zarejestrowane tuż po przybyciu naszego prezydenta z wizytą, w czasie oficjalnego przywitania. Widać na nim, jak prezydent stanął po prawej stronie mołdawskiej prezydent i już chciał ruszyć, ale ona go powstrzymała ruchem ręki po czym... pokazała, że ma on zmienić stronę.
Zachowanie Andrzeja Dudy nie uszło uwadze internautów, którzy wytknęli prezydentowi tę "wpadkę". Uwagę na nagranie zwrócił też były ambasador i ekspert z zakresu protokołu dyplomatycznego, Jan Wojciech Piekarski, który napisał na Twitterze: "Miejsce Andrzeja Dudy jako gościa było po prawej stronie gospodyni. Tylko przy przeglądzie wojska gość idzie bliżej żołnierzy. Takie rzeczy PD MSZ w uzgodnieniu z PD gospodarzy zapisuje w książeczce z programem wizyty Prezydenta."
Andrzej Duda zawetuje lex TVN? Ryszard Terlecki mówi, co zrobi PiS
Na poniższym nagraniu zobaczycie, jak to wszystko wyglądało:
