Wznowiono manewry DEFENDER Europ-20. Wirus nie pokonał armii

2020-06-04 21:15

Na poligonie w Drawsku Pomorskim pojawili się amerykańscy żołnierze. Ruszyły bowiem przerwane epidemią koronawirusa ćwiczenia DEFENDER Europe 2020. Ponownego otwarcia manewrów dokonał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (51 l.), który mówił, że epidemia nie zwyciężyła wojska.

- Najważniejsze jest to, że potrafiliśmy błyskawicznie przystosować się do zmieniających się okoliczności. Wojsko Polskie ani na chwilę nie utraciło swojej gotowości bojowej – mówił szef MON i podkreślał, że obecność wojsk USA przez cały czas, mimo epidemii, jest dowodem dużego zaufania ze strony Amerykanów. Podziękował także żołnierzom amerykańskim za wspólne ćwiczenia i obecność w Polsce. W ćwiczenia na Drawsku Pomorskim zaangażowanych jest 6 tys. żołnierzy: 4 tys. Amerykanów i 2 tys. Polaków, głównie z brygady w Szczecinie. Warto podkreślić, że ministrowi Błaszczakowi towarzyszył na poligonie także dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. Jarosław Mika (58 l.), który był jedną z pierwszych osób, zakażonych koronawirusem w Polsce. W szpitalu spędził miesiąc.

Manewry, toczące od lutego na terenie 10 krajów Europy, zostały poważnie ograniczone w marcu przez epidemię koronawirusa. Celem ćwiczeń jest sprawdzenie zdolności wojsk amerykańskich i sojuszniczych do przerzucenia dużej ilości sprzętu wojskowego i żołnierzy USA do krajów Europy będących wschodnią flanką Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

ĆWICZENIA WOJSKOWE DEFENDER - EUROPE 20 PLUS