Marek Suski

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Marek Suski

Zgrzyt na linii Suski-Lichocka. Tego jeszcze nie było! Poszło o polską muzykę w radiach

2022-01-24 14:27

Joanna Lichocka (53 l.) przyznała, że nie popiera wzbudzającej kontrowersje propozycji Marka Suskiego dotyczącej obecności polskiej muzyki na rynku radiofonii. Jej zdaniem takie działanie może być “przeciwskuteczne”.

W piątek (21 stycznia) w mediach społecznościowych poseł Marek Suski (64 l.) poinformował, że projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji został złożony do Marszałka Sejmu. Projekt przewiduje między innymi zwiększenie emisji polskiej muzyki w programach stacji radiowych.

Joanna Lichocka w wywiadzie dla Polskiego Radia 24 przyznała, że nie popiera projektu. Według niej zapisy obecnej ustawy chroniące obecność polskiej muzyki na radiowych antenach są "wystarczające". Lichocka zwróciła również uwagę, że media publiczne wypełniają obecne przepisy "z naddatkiem". Podkreśliła też, że proponowana nowelizacja jest projektem poselskim, "projektem Marka Suskiego", który nie był konsultowany ani z Radą Mediów Narodowych, ani z ministerstwem kultury.

- Takie sztuczne wzmocnienie zapisów obejmujące rynek radiofonii nie jest najlepszym rozwiązaniem do promocji polskiej muzyki. Takie drastyczne proporcje mogą być przeciwskuteczne - stwierdziła Lichocka. Powiedziała także, że projekt Suskiego, to "temat do dyskusji".- Myślę, że taka dyskusja powinna się odbyć - dodała Lichocka 

Suski odpowiada

Marek Suski odniósł się do wypowiedzi Lichockiej w krytycznych słowach. - Nie widzę powodów, żeby zagraniczni twórcy akurat w Polsce mieli specjalne przywileje. Dziwię się wiceprzewodniczącej Komisji Kultury, że jest przeciw polskiej kulturze - mówił portalowi Wirtualnemedia.pl Suski.

CZYTAJ>>>Wróci nauka zdalna? Adam Niedzielski o szkołach w pandemii. Konsultował się z Czarnkiem

Proponowane zmiany 

Projekt nowelizacji zakłada, że nadawcy programów radiowych, z wyłączeniem programów tworzonych w całości w języku mniejszości narodowych, etnicznych lub w języku regionalnym, będą przeznaczać nie, jak dotychczas 33 proc., a co najmniej 50 proc. miesięcznego czasu nadawania w programie utworów słowno-muzycznych, na te wykonywane w języku polskim, a co najmniej 80 proc. (do tej pory było to 60 proc.) w godzinach od 5 rano do 24.

W nowelizacji przewidziano także "bonus" za nadawanie w godz. 5-24 utworów debiutantów. Ich czas antenowy będzie liczony jako 300 proc. czasu nadawania utworu. Dotychczas było to 200 proc.

Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji przewiduje także wydłużenie z 18 do 36 miesięcy czasu, w którym dany utwór uważany jest za debiut. W uzasadnieniu do ustawy napisano, że "projektowana zmiana stanowi mechanizm wsparcia i promocji dla krajowych wykonawców utworów słowno-muzycznych".

Express Biedrzyckiej - Marek Belka: Mamy rozpad polityki gospodarczej rządu
Sonda
Podoba ci się pomysł Marka Suskiego?