Zbigniew Ziobro, Patryk Jaki

i

Autor: Piotr Grzybowski

Ziobro UCZTUJE z Jakim. W tej knajpie podają polędwiczki hejtera

2019-08-22 9:24

Wiadomo, że przy suto zastawionym stole najlepiej prowadzić rozmowy. Z tego założenia wyszli też minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i młody europoseł Patryk Jaki. Panowie spotkali się w restauracji i nie byle jakiej, ale takiej, w której serwują... polędwiczki hejtera!

Nie milknął echa sprawy, która dotyczy Ministerstwa Sprawiedliwości, a konkretnie byłego już wiceministra Łukasza Piebiaka. - Jak tylko dowiedziałem się o możliwym naruszeniu standardów przez sędziów zatrudnionych w Ministerstwie Sprawiedliwości, natychmiast podjąłem decyzję o ich zwolnieniu. Nie będę tolerował tego rodzaju zachowań - powiedział surowo minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w rozmowie z TVP Info, komentując doniesienia o byłym już wiceministrze. Zanim jednak to powiedział, jak donosi Fakt, we wtorek spotkał się w jednej z warszawskich restauracji z Patrykiem Jakim. Jeden z czytelników tabloidu zauważył polityków i tak relacjonował ich spotkanie w knajpie: -  Nie wyglądali tak, jak zazwyczaj widujemy ich w telewizji. Ubrani w dżinsy, t-shirty i sportowe marynarki nie rzucali się w oczy – doniósł gazecie. Ziobro i Jaki mieli, jak zauważył czytelnik, rozmawiać ściszonymi głosami, co jedli? Zamówili po pizzy, choć do wyboru mieli np. danie o ciekawej nazwie: "polędwiczki hejtera", a oko na nich mieli funkcjonariusze z SOP, czyli Służby Ochrony Państwa. W restauracji Ziobro i Jaki spędzili rozmawiając prawie godzinę.