Pieniądze

i

Autor: Pixabay

1600 zł najniższej emerytury! Oni chcą tyle dać polskim seniorom

2019-08-26 2:00

Im bardziej się rozkręca kampania wyborcza przed jesiennymi wyborami do parlamentu, tym więcej pojawia się pomysłów, jak ulżyć najbiedniejszym Polakom! Rozwiązań dla seniorów nie mogło też zabraknąć podczas sobotniej konwencji programowej Lewicy. Trzech tenorów: Włodzimierz Czarzasty (59 l.), Robert Biedroń (43 l.), Adrian Zandberg (40 l.) sypnęło obietnicami dla seniorów. Najniższa emerytura ma wzrosnąć do 1600 zł!

- Chciałbym, żebyście zamknęli oczy i wyobrazili sobie Polskę jutra, w której najważniejszy jest człowiek, nie pieniądze. Normalne, europejskie państwo dobrobytu – tak sobotnią konwencję programową Lewicy rozpoczął jeden z trzech tenorów lewicowego bloku Adrian Zandberg, szef Razem i jedynka na warszawskiej liście Lewicy. Dodał, że Lewica musi zadbać o zwykłych ludzi, ciężko pracujących każdego dnia. To dla nich adresowana jest jedna z najważniejszych obietnic Lewicy – płaca minimalna podniesiona z obecnych 2250 zł do 2700 zł.

Trzej tenorzy nie zapomnieli także o emerytach. Galopująca inflacja i rosnące wciąż ceny najbardziej uderzają najbardziej właśnie w nich. Tak trudno jest związać koniec z końcem, gdy ma się najniższą gwarantowaną przez państwo emeryturę, a to świadczenie wynosi obecnie zaledwie 1100 zł brutto czyli niecałe 935 zł na rękę. Tymczasem emeryturę w tej wysokości lub nawet niższą otrzymuje już ponad 240 tys. Polaków. Lewica ma dla nich nowe rozwiązanie. - Chcemy gwarantowanej renty i emerytury na poziomie 1600 zł – ujawnił szef SLD Włodzimierz Czarzasty. Co istotne, to najniższe świadczenie byłoby nieopodatkowane, a więc najubożsi seniorzy dostawaliby taką wypłatę na rękę.