Tak Falenta cieszy się wolnością

i

Autor: PAPS

Zlecał nagrywanie polityków, idzie do więzienia! Marek Falenta z prawomocnym wyrokiem

2019-01-31 17:42

Jest prawomocny wyrok w sprawie Marka Falenty! Warszawski Sąd Apelacyjny zadecydował, że biznesmenowi należy się 2,5 letni pobyt za kratami w związku z aferą podsłuchową, która pogrążyła rząd Platformy Obywatelskiej i spowodowała w Polsce wielkie polityczne trzęsienie ziemi.

Falenta długo unikał odsiadki, bowiem jego obrońcy wnosili zażalenia m.in. ze względu na jego stan zdrowia. Sam wyrok w tej sprawie zapadł już w 2016 roku. - Więzienna służba zdrowia dysponuje odpowiednimi specjalistami w zakresie chorób, które są stwierdzone lub mogą być stwierdzone u osób skazanych i reaguje na konkretne okoliczności – stwierdziła dziś jednak Anna Zdziarska z Sądu Apelacyjnego.

Obrona wnosiła również o odroczenie kary z powodu sytuacji rodzinnej biznesmena, ale i ten argument sędzia uznała za bezzasadny.  - Ten wniosek nie zasługuje na uwzględnienie. Skazany ubiegał się o odroczenie kary o rok, a prawomocny wyrok w jego sprawie został wydany w grudniu 2017 roku. Skazany korzysta z trwającej procedury, przebywa ponad rok na wolności. W tym okresie miał możliwość zabezpieczenia podstawowych potrzeb życiowych swojej rodziny – stwierdziła.

- Postanowienie sądu kończy pełen etap sprawy, wciąż czekamy na rozpoznanie kasacji – wyjaśnił „Super Expressowi na gorąco obrońca Marka F. mec. Marek Małecki.

To Falenta miał stać za zlecaniem podsłuchiwania polityków PO w warszawskich restauracjach. Jak twierdził jeden z kelnerów z restauracji „Sowa i Przyjaciele”, biznesmen powoływał się na swoje wpływy w PiS. Do nagrywania polityków i osób z kręgów biznesowych dochodziło w latach 2013-2014. Falenta od początku zarzekał się, że jest niewinny.