Broszka i Szydło – to połączenie znane niemal każdemu Polakowi. Niestety, w kampanii do europarlamentu polityk PiS zaczęła nosić chętniej poszetki, czyli małe kolorowe chusteczki, zdobiące kieszonki jej żakietów.
A potem, już jako poważna europosłanka, zrezygnowała praktycznie w ogóle z tego typu ozdób, stawiając na gładkie, wręcz ascetyczne marynarki. Ale widocznie zatęskniła za błyskotkami. Ostatnio Beata Szydło znów dumnie nosi broszki. I to jest dobra zmiana! Na dodatek znacząca, bo broszki zaczęła nosić podczas kampanii w 2015 roku. Czyżby tym samym chciała nam coś przekazać?
SPRAWDŹ: SZOKUJĄCA wizja tajemniczej Michaliny. Widziała Kaczyńskiego i...
ZOBACZ TEŻ: Wielka zmiana w wyglądzie Beaty Szydło. Tak chce zawojować Europę? [DUŻO ZDJĘĆ]