Dąb Chrobry pod kroplówką

Ma 753 lata i spore problemy ze zdrowiem. Mowa o najstarszym dębie w Polsce – Chrobrym. Znajdujący się w nadleśnictwie Szprotawa (woj. lubuskie) leśny gigant ma coraz mniej listków, a wręcz opada z sił. Wszystko przez susze, które nawiedziły Polskę. Wcześniej dąb kilkakrotnie był podpalany. Ostatni raz w 2014 r. z pożarem walczyło aż 8 zastępów straży pożarnej. NA wiosnę wypuścił pąki, choć leśnicy byli pewni, że Chrobry się nie odrodzi. Odrodził się na nowo, ale teraz wręcz marnieje w oczach. Podłączono go więc do specjalnej kroplówki. Na drzewo spada od 4 do 5 tysięcy litrów wody. - Może nam się uda go uratować – mówi Dariusz Chełski, nadleśniczy ze Szprotawy.