więzienie, kraty

i

Autor: East News

Katowice: Pastwili się nad własnym dzieckiem. Siedzą już w areszcie

2019-04-15 11:40

To są rodzice? W sensie biologicznym z pewnością nimi są. Małżeństwo dwudziestokilkulatków, które w czwartek (11 kwietnia) wstawiło się w szpitalu z pobitym dzieckiem, od soboty jest już areszcie śledczym.

– Potwierdzam ten fakt. W sprawie wypowiada się prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Północ-Południe w Katowicach – wyjaśnia st. sierż. Maciej Bielski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Przypomnijmy: rodzice, mieszkajacy w Katowicach, zjawili się z 4-miesięcznym synkiem w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Tam lekarze, bez większych trudności, zauważyli, że niemowlak ma na sobie widocznie ślady pobicia. Szpital powiadomił policję. Mundurowi zatrzymali tatusia i mamusię. W sobotę sąd nie miał wątpliwości, że nie powinni oni przebywać na wolności i na proces będą czekali mieszkając w areszcie.

– Dziecko jest nadal w Górnośląskim Centrum. Ma widoczne ślady pobicia, które nie powstały w jednym czasie. Rodzice nie przyznali się do stawianych im zarzutów, złożyli wyjaśnienia o treści których teraz nie mogę informować – wyjaśnia Anna Musiorska, zastępca prokuratora rejonowego PR Północ-Południe. Prokuratura obiecuje, że więcej informacji o rodzicach-sadystach postara się przekazać jeszcze w przedświątecznym tygodniu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki