Kopią się zamiast budować

Mecze nie w Warszawie, nawet nie w Polsce - takie fatalne wizje roztaczała wczoraj minister sportu Elżbieta Jakubiak (41 l.). Wszystko przez pomysł prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz przeniesienia Stadionu Narodowego poza centrum stolicy. - Nie zdążymy w stolicy na EURO - powiedziała wczoraj minister, rozwścieczona propozycjami Gronkiewicz-Waltz.

Łomianki, a może Wawer?

Awanturę wywołała pani prezydent wypowiadając się w sprawie lokalizacji obiektu. - Powinien powstać na obrzeżach Warszawy, nie przy Stadionie Dziesięciolecia - podała. - Jest kilka lepszych lokalizacji, na przykład Łomianki, Wawer, a najlepiej okolice toru treningowego na Służewcu - twierdzi prezydent.

Całą listę miejsc branych przez nią pod uwagę poznamy dziś. Prezydent nie ma wątpliwości, że stolica zdąży ze wszystkimi przygotowaniami. - Zmiana lokalizacji Stadionu Narodowego nie opóźni przygotowań, bo do tej pory i tak niczego nie zrobiono - dodaje. I podaje argument oszczędności. Za pieniądze ze sprzedaży gruntu na Pradze kupić można teren pod miastem, wybudować stadion i infrastrukturę. Trzy miliardy złotych jest wart obecny Stadion Dziesięciolecia i błonia. Poza tym nowa ustawa skraca i ułatwia procedury przetargowe.

Na Pradze albo nigdzie!

Na tę propozycję przeniesienia stadionu Elżbieta Jakubiak odpowiada krótko i chyba zbyt zdecydowanie: - Na Pradze albo nigdzie!

- Dziś rozpoczęcie rozmowy o nowej lokalizacji oznacza, że nie możemy złożyć zamówienia i trzeba czekać kilka miesięcy - mówiła Elżbieta Jakubiak. - To oznacza miliony nowych decyzji, tysiące godzin rozmów z konstruktorami, architektami. Ktoś będzie musiał robić to, co ja robiłam przez 16 godzin dziennie. Nie spędziliśmy tego czasu na podjadaniu ciasteczek! - dodała rozeźlona.

I wspominała wciąż o swojej miłości do Warszawy. Dziwne w takim razie, że tak szybko odpuszcza walkę o mecz rozpoczęcia EURO 2012 w Warszawie i głośno mówi o przeniesieniu mistrzostw gdzie indziej. Bo nawet jeśli Jakubiak nie chce grać w jednej drużynie z Hanną Gronkiewicz-Waltz, to nie powinna kibicować zagranicznym graczom.