W trakcie badań nad tym, jak długo koronawirus może przetrwać na różnych powierzchniach, wyniki dotyczące plastiku nie były budujące. Okazało się bowiem, że wirusy przetrwały na nim najdłużej na plastiku. Oznacza to, że na obudowie telefonu wirus może potencjalnie przetrwać kilka dni.
Jak wirus trafia na obudowę telefonu?
W trakcie rozmowy rozpylasz wokół niewidoczny gołym okiem strumień kropelek. Jeśli rozmawiasz przez telefon, duża ich część kończy na obudowie telefonu. Możesz go na nią przenieść również rękoma, jeśli dotykałeś wcześniej do przedmiotów, na których był koronawirus.
Jeśli korzystasz z publicznej toalety, mając przy sobie telefon, to źródłem zakażenia może być też rozpylony aerozol, który unosi się w powietrzu po naciśnięciu spłuczki.
Jak ograniczyć ryzyko?
- Często myj ręce i jeśli możesz, dezynfekuj je.
- Zachowaj dystans, jeśli kogoś spotykasz.
- Nie dawaj nikomu swojego telefonu, nawet własnemu dziecku.
Tu uwaga szczególnie do panów - jeśli do tej pory partnerka nie nauczyła cię, żeby opuszczać klapę w sedesie, to może koronawirus to zrobi?
Jak czyścić telefon?
Najlepiej za pomocą chusteczek nasączonych alkoholem (które muszą zawierać około 70 procent alkoholu). Są dość skuteczne w dezaktywacji wirusów (choć teraz mogą byś trudne do zdobycia). Możesz też użyć innych chusteczek, np. tych dla dzieci. Są mniej skuteczne, ale też pomagają.
W ostateczności możesz przecierać telefon wilgotną szmatką z detergentem, ale musisz uważać, by woda nie dostała się tam, gdzie nie powinna.
Porady eksperta