Egzamin maturalny to stres dla uczniów. Jeśli do tego dołożymy sytuację związaną z koronawirusem i rosnące obawy o okoliczności, w jakich ma się odbyć egzamin, to nic dziwnego, że pojawiają się apele o ustalenie zasad bezpieczeństwa przy przeprowadzaniu matur 2020.
- Osoby zaangażowane w przygotowania do tegorocznych matur wyrażają obawy związane z organizacją egzaminów w czasie epidemii. Oczekują oni pilnych wytycznych co do stosowania środków ochrony osobistej, odkażania sal, sposobu rozmieszczenia uczniów w salach itp. - zwraca uwagę Adam Bodnar Rzecznik Praw Obywatelskich.
Polecamy: Dzieci w przedszkolu czeka GEHENNA! Sprawdziliśmy, jak będzie teraz w placówkach
Matury zostały już przełożone - teraz, decyzją rządu, rozpoczną się 8 czerwca egzaminem z języka polskiego. Matury potrwają do 29 czerwca i wiadomo już, że w tym roku egzaminów ustnych nie będzie.
Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski zapewnia, że egzamin dojrzałości będzie przeprowadzony z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Pytaniem tylko - jakich?
Według przewidywań ekspertów, w drugiej połowie maja i na początku czerwca może nastąpić spadek liczby zachorowań. I znowu niewiadoma - może nastąpić spadek, ale wcale nie musi.
A brak jasnych zasad, co do bezpieczeństwa i samej organizacji matur stresuje wszystkich zainteresowanych. Dlatego Adam Bodnar zwrócił się do głównego inspektora sanitarnego Jarosława Pinkasa o opinię nt. bezpieczeństwa przeprowadzenia egzaminów maturalnych. O opinię taką poprosił także prezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych prof. Roberta Flisiaka.
Czytaj też: Kiedy otworzą baseny? Ministerstwo nie ma dobrych wiadomości
Źródło: Koronawirus przed maturami. Jakie są wytyczne dot. bezpieczeństwa?