Wrocławscy policjanci z komisariatu na Starym Mieście wpadli na trop złodzieja, który odpowiadał za liczne kradzieże rowerów na terenie miasta. Podejrzany mężczyzna został namierzony w jednym z wrocławskich hoteli. Gdy kilka minut po godz. 7 rano policjanci zapukali do drzwi jego pokoju, 33-latek nie krył zaskoczenia.
- Mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do licznych kradzieży rowerów na terenie Wrocławia – informuje st. sierż. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Policjanci udowodnili mu łącznie 16 czynów karalnych, polegających na kradzieży markowych rowerów i takie też usłyszał zarzuty.
W lokalu, w którym przebywał 33-latek, policjanci znaleźli nożyce do cięcia metalu, odzież, w której dokonywał kradzieży, a także kradziony czarno-niebieski rower. Mężczyzna przyznał, że większość rowerów sprzedał w jednym z wrocławskich lombardów.
O dalszym losie zatrzymanego mężczyzny zdecyduje sąd. Może mu grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.