Ks. Bochyński się kaja: Przepraszam za zło wyrządzone Kościołowi moim zachowaniem

2013-11-07 21:50

Ksiądz Bochyński wydał oficjale oświadczenie. Duchowny przeprasza, prosi o wybaczenie, kaja się... Ale czy takie słowa powinny być wybaczone i zapomniane?

Oficjalne oświadczenie księdza Bochyńskiego zostało opublikowane w czwartek wieczorem. Duchowny napisał:

"Przepraszam za zło wyrządzone Kościołowi moim nieodpowiedzialnym zachowaniem. Co do wypełnianych funkcji podporządkuję się decyzjom Księdza Arcybiskupa Metropolity Łódzkiego. Proszę o wybaczenie"

Oświadczenie jest bardzo krótkie, nienacechowane emocjami. Czy ksiądz naprawdę żałuje swoich słów? A co ważniejsze, czy powinniśmy mu wybaczyć?

PRZECZYTAJ TEŻ: Ks. Bochyński: Dzieci same wchodzą do łóżek dorosłych

Ksiądz doktor Ireneusz Bochyński, rektor kościoła akademickiego Panien Dominikanek w Piotrkowie Trybunalskim na co dzień pracuje z dziećmi i młodzieżą. W szokującym wywiadzie za jedną z przyczyn pedofilii podaje bezstresowy model wychowania. Powiedział, że jest też grupa dzieci, które ksiądz określił jako wewnętrznie bardzo dojrzałe. W związku z tym, potrzeba intymnego zaspokojenia przychodzi u nich znacznie wcześniej. Ksiądz Bochyński powoływał się na wiadome mu przypadki, kiedy to dzieci "wchodziły do łóżek dorosłych" w celu osiągnięcia spełnienia. Podkreśla, że to ich wybór.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki