Lepper odpowie za seksaferę?

2010-01-10 13:43

Jeszcze w tym miesiącu ma zapaść wyrok w sprawie seksafery – skandalu obyczajowego z udziałem członków Samoobrony. Dziś przesłuchano Andrzeja Leppera (56 l.).

Szef Samoobrony został przesłuchany za zamkniętymi drzwiami piotrkowskiego aresztu śledczego. Lepperowi zarzuca się czerpanie korzyści seksualnych od podwładnej oraz nakłanianie do innych czynności seksualnych. Wśród oskarżonych znajduje się również bliski współpracownik Leppera, Stanisław Łyżwiński (56 l.), na którym ciążą też zarzuty gwałtu, nakłaniania do usunięcia ciąży oraz podżegania do porwania biznesmena. Przebywa on w areszcie od sierpnia 2007 r. gdyż zdaniem sądu, istniała obawa mataczenia przez oskarżonego.

Czytaj też: Łyżwińska: Brakuje mi chłopa!

O seksaferze pierwsza pisała „Gazeta Wyborcza” powołująca się na Anetę Krawczyk - byłą radną Samoobrony. Zdaniem kobiety dostała ona pracę w partii świadcząc usługi seksualne Łyżwińskiemu i Lepperowi. Teraz grozi im 10 i 8 lat więzienia.

Czytaj także: Krawczyk uciekła z Polski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki