1. Budują lotnisko dla 100 mln pasażerów [MIT]
To megalomania! To nieprawda. W rzeczywistości Port Lotniczy Solidarność, czyli lotnisko, które ma powstać w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego między Łodzią a Warszawą, w pierwszym etapie będzie mogło obsłużyć do 45 mln pasażerów rocznie.
Jednak liczba pasażerów rośnie lawinowo, więc nowoczesne lotniska budowane są modułowo, czyli z możliwością rozbudowy w przyszłości. Dlatego Port Lotniczy Solidarność będzie można rozbudowywać w miarę potrzeb. Możliwa przepustowość docelowa, czyli po rozbudowie nowego portu, to właśnie 100 mln pasażerów, jeśli w przyszłości ruch będzie rósł tak szybko, że będzie to konieczne.
W podobny sposób planuje się porty lotnicze na świecie. Dla przykładu: przez lotnisko w Singapurze może przewinąć się rocznie 85 mln pasażerów, ale wystarczy dobudować kolejny, 5. terminal, by mogło stąd latać o 50 mln osób rocznie więcej. W podobny sposób rozwijają się m.in. porty w Londynie, Paryżu, Amsterdamie i Monachium.
2. Kolejne lotnisko jest nam niepotrzebne! To wyrzucanie pieniędzy! [MIT]
W rzeczywistości lotnisko, które odciąży warszawskie Okęcie potrzebne jest od zaraz. Argumentów jest bardzo wiele:
- Pasażerów coraz więcej
Polskie lotniska obsłużyły w ubiegłym roku ponad 46 mln pasażerów, czyli o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Od 2015 r., kiedy pasażerów w Polsce było 30 mln, ich liczba wzrosła o połowę. I ten trend się utrzyma. Jednocześnie w niepokojącym tempie wyczerpują się już możliwości Lotniska Chopina.
- Lotniska Chopina nie można powiększyć
Pasażerów przybywa, a lotniska nie da się już rozbudować, bo otoczone jest osiedlami mieszkaniowymi. Zbyt blisko znajduje się też południowa obwodnica Warszawy.
- Cisza nocna na Okęciu
Z powodu protestów warszawiaków przeciwko hałasowi zrezygnowano zlotów nocą od 23.30 do 5.30 , co znacząco zmniejsza liczbę rejsów. Na oddalonym od dzielnic mieszkaniowych jakiegokolwiek miasta lotnisku CPK tego problemu nie będzie: będzie ono działać 24 godziny na dobę.
- Cierpi na tym LOT
Nasz narodowy przewoźnik LOT rozwija się wyjątkowo szybko - w ciągu czterech lat zwiększył liczbę pasażerów z 4 do prawie 9 mln rocznie, wywindował liczbę połączeń w najdalsze rejony świata z 40 do ponad 110, rozbudował flotę z 45 do 85 samolotów i zwiększył roczne obroty z 3 do 6 mld zł. Ale nie będzie mógł rozwijać się dalej, jeśli nie będzie nowej infrastruktury.
3. Nikt nie będzie chciał stąd latać i tu się przesiadać [MIT]
Nieprawda, już chcą się przesiadać! Dzisiaj na lotnisku Chopina odprawia się 40 proc. pasażerów wszystkich polskich lotnisk. Połowa z nich jednak nie leci ani do, ani z Warszawy, a jedynie się tu przesiada. I takich pasażerów będzie coraz więcej, bo Port Lotniczy Solidarność ma być właśnie hubem, czyli przede wszystkim lotniskiem przesiadkowym. To oznacza, że pasażerowie z całego regionu - Europa Środkowa i Wschodnia to teren zamieszkały przez około 180 milionów mieszkańców! - będą przylatywać lub przyjeżdżać do CPK, by tu wsiąść do samolotu, który poleci np. do dalekiej Azji czy Ameryki, albo po prostu do innego kraju w Europie. Jeśli Polska nie wybuduje takiego lotniska i jeśli nie wykorzystamy tej okazji, to zrobi to inny kraj z regionu, by na tym zarobić.
Poza tym przy lotnisku ma powstać nowe biznesowe miasto, tzn. Airport City. Znajdzie się tam np. nowoczesne centrum targowo-wystawiennicze i kongresowe, obsługujące region Europy Środkowej, a także centra konferencyjne, dzielnica biznesu, centra handlowe.
4. CPK to nie tylko lotnisko, ale także wielka rozbudowa polskich kolei [PRAWDA]
Centralny Port Komunikacyjny to przede wszystkim główna stacja kolejowa w Polsce i rozbudowa linii na dużą skalę. Pociągi będą jeździć z CPK i Warszawy w10 kierunkach. Każdy z 10 nowych szlaków kolejowych, tzw. „szprych” prowadzących do CPK, składać się będzie z nowych odcinków sieci oraz z wyremontowanych lub zmodernizowanych fragmentów już istniejącej infrastruktury. Łącznie ma powstać 1600 km nowych linii kolejowych. Tak wielkiej inwestycji w kolej jeszcze we współczesnej Polsce nie było!
Dzięki wybudowaniu nowych linii bezpośrednie połączenie pociągiem do CPK i Warszawy będzie miało łącznie 13mln mieszkańców ze 120 miast! Dojazd do CPK z większości największych miast zajmie najwyżej 2,5 godz.
Lotnisko powstanie przy skrzyżowaniu nowej szybkiej linii kolejowej Warszawa–Łódź z Centralną Magistralą Kolejową i jej planowanym przedłużeniem na północ do Trójmiasta. Skorzystają na tym przede wszystkim mieszkańcy wielu regionów Polski. Będą oni mogli szybciej i łatwiej, dostać się do Warszawy i większości miast w Polsce.
5. Nowe lotnisko to więcej miejsc pracy [PRAWDA]
Ministerstwo Infrastruktury szacuje, że dzięki uruchomieniu CPK przy obsłudze lotniska, linii kolejowych i w powiązanych gałęziach gospodarki powstanie 150 tys. nowych miejsc pracy. Poszukiwani będą pracownicy z obsługi ruchu lotniczego, ale także obsługa naziemna czy stewardzi. Wiele miejsc pracy powstanie też w branżach powiązanych z CPK np. w transporcie, logistyce, usługach i handlu. Dla przykładu, gdy powstało lotnisko w Madrycie, to razem z nim przybyło aż 300 tys. miejsc pracy! Port lotniczy Charles de Gaulle w Paryżu był impulsem do utworzenia blisko 200 tys. miejsc pracy. Hiszpanie i Francuzi czerpią z tego korzyści do dzisiaj.
6. Centralny Port Komunikacyjny nie powstanie, bo nie ma pieniędzy, by go wybudować [MIT]
Oczywiście, trudno byłoby wyjąć „od ręki” z budżetu kilkadziesiąt miliardów, ale nie ma też takiej potrzeby. Budowa samego lotniska się opłaci, tzn. na CPK da się w perspektywie lat zarobić więcej, niż trzeba wyłożyć na jego powstanie. A to zachęta dla inwestorów, którzy chcą uczestniczyć w przedsięwzięciu w zamian za udział w przyszłych zyskach. Tak buduje się największe porty lotnicze świata, np. ostatnio w Stambule w Turcji. W ciągu ostatnich dni nisko oprocentowany kredyt, w wysokości 100 mln funtów (ok. 493 mln zł), z przeznaczeniem na CPK, zaproponował Polsce rząd Wielkiej Brytanii. Ta oferta pokazuje, że na świecie projekt budowy CPK jest traktowany jako bardzo atrakcyjny dla biznesu i dla branży. Oferta rządu brytyjskiego stała się dla Polski punktem wyjścia do dalszych rozmów z inwestorami z innych krajów.
7. Lotnisko typu hub to impuls dla gospodarki [PRAWDA]
Przede wszystkim CPK to olbrzymi projekt. Takie inwestycje napędzają gospodarkę i się opłacają. Terminale to tak naprawdę wielkie centra handlowe zbudowane przy drogach startowych. Zarządca lotniska pobiera też opłaty od przewoźników na każdym lądującym samolocie i każdym pasażerze. Jeśli będą przy nim pracowały polskie firmy, to pozytywnie wpłynie to na gospodarkę naszego kraju.
Hub to taki port lotniczy, w którym jedna lub więcej linii lotniczych ma swoją bazę. W przypadku CPK będzie to oczywiście LOT. Pasażerowie będą tu przesiadać się z jednych samolotów naszego narodowego przewoźnika na inne, a całą podróż będą mieli zakodowaną na jednym bilecie. Przez Port Lotniczy Solidarność przejdą więc tranzytem – bez odprawy i bez bagażu, który zostanie przełożony do drugiego samolotu bez udziału pasażera. Nic dziwnego, że taki sposób na podróże lotnicze zyskuje popularność – jest taniej, prościej, wygodniej. Już dziś połowa pasażerów LOT-u korzysta z Lotniska Chopina jako hubu, czyli nie leci ani do, ani z Warszawy, ale się tutaj po prostu przesiada.
CPK i LOT są więc niemal skazane na sukces. Oczywiście, oprócz LOT-u port będzie dostępny dla praktycznie każdego zainteresowanego przewoźnika z całego świata, który będzie chciał latać do Warszawy.
Co bardzo ważne, huby opłacają się także przy cargo, czyli w transporcie towarów. A tym zarabia się na całym świecie. Eksperci szacują, że dzięki działaniu CPK nasze PKB wzrośnie od 2 do nawet 7 proc! Przykłady innych krajów wskazują, że działalność hubu jest znaczącym impulsem dla gospodarki. Jedno euro wytworzone przez branżę lotniczą daje aż trzy euro przez inne dziedziny gospodarki! Np. w Wielkiej Brytanii rozwój transportu lotniczego przyczynił się także do lawinowego wzrostu ruchu turystycznego, importu i eksportu.
8. CPK to dziwny i nierealny pomysł [MIT]
Już podczas budowy lotniska na Okęciu traktowano je jako tymczasowe. Docelowy pasażerski port lotniczy miał być zbudowany na Gocławiu. Tam właśnie jeszcze przed II wojną światową zniwelowano teren i wyznaczono pole wzlotów. Wojna jednak zmieniła wszystko i lotnisko na Okęciu pozostało głównym polskim lotniskiem komunikacyjnym, mimo narastających z latami licznych ograniczeń w jego rozwoju i działalności. Nic więc dziwnego, że już w latach 70. ubiegłego wieku pojawił się pomysł utworzenia Centralnego Portu Lotniczego (taka nazwa wówczas obowiązywała). Nic jednak z tych planów nie wyszło i dopiero w XXI wieku pomysł odkurzono. Raporty i opracowania, z których wynikała konieczność budowy CPK, powstawały za czasów wszystkich opcji politycznych rządzących od tego czasu w Polsce.
A to oznacza, że pomysł na budowę nowego międzynarodowego lotniska i połączenia go z rozbudową kolei to rzeczywista potrzeba, na jaką od lat wskazują eksperci.