Ona rządzi człowiekiem władzy

Patrycja Kotecka jest dziennikarką "Życia Warszawy", a w TV4 prowadzi program "Detektor" - raport, w którym prowadzi własne śledztwa. W 2003 roku prokuratura zarzuciła jej, że próbowała namówić pracownika Polkomtel do przekazania jej billingów Lwa Rywina za pieniądze. Sama Kotecka przyznała "Rzeczpospolitej", że umówiła się z pracownikiem, poprosiła go o billingi, o pieniądzach zaś nie było mowy.

Znikoma szkodliwość

Warszawski sąd umorzył sprawę Koteckiej ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu, a poseł Zbigniew Ziobro skomentował to w "Życiu Warszawy": - To mądra decyzja sądu. Oskarżenie było absurdalne! - dodaje. Zdaniem posła Ziobro, sprawa Koteckiej była swoistą zemstą "grupy trzymającej władzę".

Udaje, że się nie znają

Jeden z artykułów Patrycji Koteckiej (mówiący o tym, że poseł Ziobro chce powołać na świadka Bogusława Kotta, prezesa banku Millennium, przed komisją śledczą w sprawie afery Rywina) znalazł się na stronach internetowych PiS. Na stronach tej partii znalazł się również wywiad Patrycji Koteckiej ze Zbigniewem Ziobro na temat Karola Napierskiego.