Kierowca przeżył poważny wypadek

i

Autor: Samochody Ratownicze Sokołów Miał szczęście nie odniósł żadnych obrażeń

Pędził jak wariat, wyciął drzewo i dachował

2020-06-04 23:28

Brawurowa jazda mogła kosztować go życie. Pewien 23-latek z powiatu sokołowskiego (mazowieckie) zignorował sobie przepisy ruchu drogowego. Zamiast zwolnić na łuku drogi, młody kierowca wcisnął gaz do dechy. Wypadł z jezdni wyciął autem drzewo i dachował.

Chociaż wypadek wyglądał bardzo poważnie kierowca bmw przeżył zderzenie z drzewem. Sam opuścił rozbite auto i nie wymagał pomocy lekarskiej. Do zdarzenia doszło między Suchodołem, a Sokołowem Podlaskim (mazowieckie). Kierujący bmw na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą.

Pędził z dużą szybkością, bo gdy auto wypadło z drogi wycięło drzewo, w które uderzyło, a następnie  przewróciło się na dach. Kierujący bmw nie odniósł żadnych obrażeń. Po prostu wyczołgał się z leżącego na dachu samochodu i czekał na przyjazd służb ratowniczych. Tłumaczył policjantom, że nie wie dlaczego stracił kontrolę nad bmw i wypadł z drogi. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia sokołowska policja.  

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki