Pogodny długi weekend

Po porannych przelotnych opadach, które obejmą całe województwo, z każdą godziną powinno być lepiej. Najdłużej padać będzie na Żywiecczyźnie, do późnego wieczora. Na pozostałym obszarze parasole będą potrzebne do godzin popołudniowych.

Najważniejsze, że jak na przełom października i listopada, temperatura utrzyma się na wysokim poziomie - od 10 do 12 stopni Celsjusza. Kolejne dni nadal dość ciepłe, nawet słoneczne, z niewielkim prawdopodobieństwem wystąpienia przelotnych opadów deszczu. Dopiero pod koniec tygodnia ochłodzi się na tyle, że na Podbeskidziu może spaść deszcz ze śniegiem. Nocami powrócą przymrozki, ale to ze względu na pogodne niebo.

Uwaga, osoby cierpiące na schorzenia układu krążenia. Tempo wzrostu ciśnienia dziś będzie bardzo duże (1hPa/h) i wieczorem osiągnie 1030 hPa. Kierowcy, wszak najbliższe dni to czas długich podróży, powinni zawczasu zaplanować jazdę, uwzględniając utrudnienia spowodowane mgłami. Te, w różnym natężeniu, towarzyszyć będą nam praktycznie przez całą dobę. Niestety, najwięcej ich należy się spodziewać 1 listopada. Jeśli natomiast chcemy wiedzieć, jaka zapowiada się zima, to zabawmy się w prognozowanie wg przypowieści ludowej, która brzmi: "Około dnia Wszystkich Świętych zimę poznasz z drzew naciętych: jeśli bowiem jodła sucha, to nie trzeba kożucha, jeśli mokra, mroźna zima przez długie czasy potrzyma." Ja sprawdziłem, jest sucha. Zobaczymy, jak będzie, bo z prognoz długoterminowych wynika, że w połowie listopada ma spaść pierwszy śnieg. Ale na krótko.