Zamówili treści dla dorosłych dla uczniów. Skandal w Bydgoszczy

Czego może potrzebować do nauki uczeń szkoły średniej, który chodzi do szkoły elektronicznej? Z pewnością potrzebny będzie sprzęt do oglądania telewizji, dzięki któremu - pod okiem nauczyciela - można dokładnie się dowiedzieć jak to działa. Warto także zakupić dekodery do odbioru telewizji satelitatnej. I tak właśnie zrobiono w Bydgoszczy. Przy okazji opisano również do jakich serwisów powinni mieć dostęp uczniowie. I tu pojawia się dość spore zaskoczenie, bo na liście zamówienie umieszczono... serwis porno. Wpadka czy też złośliwy żart opisał portal bezprawnik.pl, a placówka musi się teraz tłumaczyć. - To ja zatwierdziłem dokument. A prawda jest taka, że jeden z pracowników skopiował szczegóły techniczne jednego z urządzeń i nie wykreślił tego pornoserwisu. Głupia sprawa, bo ja tego też nie zauważyłem - powiedział dyrektor szkoły. Roman Wojciechowski zapewnia jednak, że uczniowie i tak nie będą mogli oglądać porno, ponieważ szkoła ma specjalny program do blokowania materiałów o nieprzywoitej treści.

Transmitowała SEKS z chłopakiem na Instagramie. Jej fani byli zszokowani! [ZDJĘCIA]