Przez wiele lat stał na czele komisariatu, teraz rozbija się po pijanemu!

Policjanci wspominają Tadeusza P. jako wspaniałego funkcjonariusza, który do policji przyszedł z powołania, dla wyższych idei. Jako tego, który obejmując komisariat w Sienawie prowadził go twardą ręką, ale z sukcesami. -Zawsze można było na niego liczyć-zaznaczają. Jego  zasługi docenił prezydent Polski tytułując go najwyższymi orderami.

Jednak gdy Tadeusz P. odszedł na emeryturę zapewne poczuł pustkę i brak adrenaliny. Już nie ścigał przestępców, nie chodził w mundurze i nie  święcił triumfów. Wiódł spokojne życie emeryta, bez ekscesów i pościgów. Często odwiedzał domek letniskowy w Maćkówce i patrzył na przyrodę. Jednak oprócz zachwycania się śpiewem ptaków Tadeusz P.  postanowił wypić kilka głębszych i nie skończył, kiedy poczuł błogi stan nieważkości alkoholowej.

Pijany w sztok wsiadł do swojego opla  i zapewne postanowił wrócić do domu. Jednak daleko nie ujechał. Emerytowany funkcjonariusz nie zapanowała nad autem i roztrzaskał się w rowie.

-Do zdarzenia doszło po godz.15 w miejscowości Maćkówka. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący oplem corsą stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że 57-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, oraz wysoka grzywna- poinformowała Justyna Urban, Rzecznik Prasowy Policji w Przeworsku