SZOK! Bestialski gimnazjalista zgwałcił 6-letnią siostrę!

2014-06-27 11:50

Na co dzień byli zgodnym ciotecznym rodzeństwem, ale tego dnia w Artura (16 l.) wstąpił chyba jakiś diabeł. Brutalnie zgwałcił swoją 6-letnią siostrę. Dziecko z poważnymi obrażeniami trafiło do szpitala. - Jestem załamana tym, co się stało. Ten zwyrodnialec powinien zgnić w więzieniu - mówi mama dziewczynki.

Mieszkali pod jednym dachem. I niemal codziennie chodzili razem na spacery, bawili się na podwórku. - Nie miałam podstaw, żeby podejrzewać, że może wydarzyć się coś tak potwornego - mówi mama 6-latki. Tymczasem właśnie na podwórku Artur zwabił niewinną i ufną Weronikę w ustronne miejsce. Dziewczynka nie miała siły się bronić. W konfrontacji z postawnym nastolatkiem była bez szans, nie wiedziała nawet, co się z nią dzieje. Po wszystkim pobiegła do mamy. - Płakała, że boli ją pupa. Od razu pojechałam z nią do szpitala - opowiada roztrzęsiona kobieta.

Zobacz: Szwedzkie dziewczynki pozbawione łechtaczek

Lekarze nie mieli wątpliwości, że doszło do brutalnego gwałtu i natychmiast zawiadomili policję. - Sprawa dotyczy dzieci, więc zajmie się nią sąd dla nieletnich - wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Artur został już odizolowany od swojej rodziny i umieszczony w schronisku dla nieletnich. Za gwałt na ciotecznej siostrze może trafić do poprawczaka. - Powinien dostać dożywocie jak osoba dorosła, już nigdy nie chcę go widzieć - mówi o siostrzeńcu mama Weroniki. Jej córeczka nie rozumie tego, co się stało, ale boi się wrócić do swojego domu. - Te miejsca już zawsze będą jej się kojarzyć z bólem. Chcemy się stąd wyprowadzić - zapowiada kobieta.

Imiona ofiary i gwałciciela zostały zmienione.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki