Do tego wypadku doszło we wtorek ok. godz. 8.30 na DK 62 . Warunki były dobre. Sucha jezdnia, dobra widoczność i niewielki ruch. Wydawało by się, że do niczego złego nie może dojść. A jednak. Gdy 26-letni rolnik chciał zjechać z drogi w las i zaczął manewr skrętu w lewo, to wtedy w jego pojazd wbił się TIR. W wyniku kraksy ciężko poszkodowany został rolnik. Najpierw trafił do szpitala w Wyszkowie. Stamtąd helikopterem przetransportowano go do lecznicy w Warszawie.
Kierowca ciężarówki prawdopodobnie wyprzedzał ciągnik. Czy nie zauważył manewru traktorzysty? A może rolnik nie zasygnalizował zamiaru skrętu? To wyjaśnia policja. – Za wcześnie jeszcze, by mówić który z uczestników ruchu ponosi odpowiedzialność za spowodowanie wypadku – informuje starszy sierżant Wioleta Szymańska z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie. - Najpierw musimy przesłuchać uczestników i świadków zdarzenia – podkreśla