Łódź. Właściciel ZAGŁODZIŁ swojego psa, bo ten nie zdobył medalu! [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]

Policja w Łodzi przeżyła szok, kiedy weszła do mieszkania w łódzkiej dzielnicy Bałuty i ich oczom ukazał się pies, a raczej to, co z niego zostało:

- Kiedy weszliśmy do mieszkania w łódzkiej dzielnicy Bałuty, widok przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania. W drzwiach przywitał nas skrajnie wychudzony pies - wyżeł weimarski z pustą miską w zębach - czytamy na Facebooku Patrolu interwencyjnego As.

- To pies, który przez wiele lat zdobywał złote medale na wystawach. Jego właściciele prowadzili hodowlę, którą z czasem zlikwidowali pozostawiając sobie tylko tego jednego psiaka. Piesek ma 7 lat. Obecnie przebywa pod naszą opieką. Pozostaje pod stała opieką lekarzy. Całą noc będzie przy nim dyżurowała nasza inspektor- czytamy o stanie psa na stronie patrolu AS.

Zobacz: Zwyrodniali rodzice!!! Zagłodzili swoje kalekie dziecko

Pies ma odleżyny, otarcia skóry...

Siedmioletni wyżeł cały czas jest pod opieką weterynarzy. Przyczyną takiego stanu zwierzęcia jest zaniedbanie i głodzenie zwierzęcia. Policja otrzymała także informację, że pies był bity. Pies, aby dojść do siebie, musi dostawać minimalne ilości posiłków w odstępach dwóch, trzech godzin. Weterynarze starają się uratować psa, ale to będzie bardzo trudne. Skutkiem kilkumiesięcznego głodu jest zanik niektórych organów.