XVII wieczny budynek mieści się w Braunau am Inn. To mała austriacka miejscowość położona w pobliżu granicy z Niemcami. Dom rodziny Hitlera stał się miejscem pielgrzymek neonazistów. Aby zapobiec rozrastaniu się kultu przywódcy III Rzeszy, minister spraw wewnętrznych Austrii, Wolfgang Perschon, podjął decyzję by przekształcić budynek w posterunek policji.
Budynek przez wiele lat był przedmiotem sporu. Właściciel nie chciał go sprzedać, ani przekazać w ręce rządu, nie pozwalał też na przeprowadzenie remontu.
Niedawno władze austriackie wykupiły dom, a następnie zaprosiły architektów z całej Unii Europejskiej, aby zaprezentowali pomysły i projekty na gruntowną przebudowę obiektu.
We wtorek rząd ogłosił, że dom Hitlera będzie posterunkiem policji. Wyboru zwycięskiego projektu dokona na początku 2020 roku jury złożone z ekspertów i osobistości publicznych.
Wykorzystywanie domu przez policję powinno wysłać jasny sygnał, że ten budynek nigdy nie będzie już przywoływał wspomnień narodowego socjalizmu - oświadczył minister spraw wewnętrznych Wolfgang Peschorn.
Austriacy chcą, aby to miejsce nie kojarzyło się już nigdy z wojną i nazizmem.
Hitler urodził się w Braunau w roku 1889. Austria, która została anektowana przez hitlerowskie Niemcy w 1938 r., przez dziesięciolecia utrzymywała, że była pierwszą ofiarą nazistów.
W ostatnich latach władze austriackie przyznały jednak, że Austriacy również uczestniczyli w zbrodniach hitlerowskich oraz, że w kraju nie było właściwie większego oporu przeciwko rządom Hitlera.