W domu nie było nikogo z dorosłych, więc kilku nastolatków postanowiło wykorzystać okazję i dobrze się zabawić. Wpadli na szalony pomysł, żeby oblać jednego z nich spirytusem, podpalić, nakręcić filmik i pokazać nagranie w sieci. Policjanci wyjaśnili, że nastolatek sam zgodził się na podpalenie, gdyż cała grupa chciała nagrać "fajne" wideo.Ogień na nastolatku ugaszono w łazience. Chłopcy przestraszyli się skutków podpalenia i odprowadzili kolegę do domu - podała policja.Karetkę wezwała matka poparzonego nastolatka. Chłopiec trafił do szpitala przebywa w szpitalu z poparzeniami drugiego stopnia. Jest na oddziale intensywnej terapii. W sprawie wszczęto dochodzenie.
Przeczytaj także: MĘŻCZYZNA PODPALIŁ SIĘ