Brak wrażliwości i głupota - takie i inne gorsze słowa cisną się na usta, kiedy czytamy tę historię. 7-dniowe niemowlę zostało porzucone w rurze odpływowej w pobliżu autostrady. Wejście do kanału było zabezpieczone betonową pokrywą ważącą prawie 200 kilogramów! Trudno w to uwierzyć, ale betonowa pokrywa uratowała dziecko przed burzami, które akurat przechodziły w tamtym regionie.
Płaczącego niemowlaka znaleźli przejeżdżający obok rowerzyści: - Kiedy usłyszeliśmy płacz, na początku pomyśleliśmy, że to kwilący kot - relacjonuje rowerzysta, który odnalazł dziecko, w rozmowie z "Mirror". - Nie wierzę, że ktoś mógł zrobić coś takiego - dodał.
Dziecko jest w stanie poważnym, ale stabilnym. Matka dziecka została już zatrzymana pod zarzutem usiłowania zabójstwa.
Zobacz też: TRAGEDIA w Benicach (woj. zachodniopomorskie): Prąd ZABIŁ trzy osoby, czwarta walczy o życie!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail