Wielki dramat Pameli Anderson (54 l.)! Aktorka i modelka musi uciekać z internetu, bo ktoś ją tam śledzi i zbija na tym majątek - tak przynajmniej twierdzi sama Pamela. W szokującym wpisie gwiazda "Słonecznego Patrolu" ogłosiła: "To będzie mój ostatni wpis na Instagramie, Twitterze czy Facebooku. Nigdy nie interesowały mnie media społecznościowe. (...) Jestem wolna" - pisze gwiazda, a potem uzasadnia swój dramatyczny wybór.
NIE PRZEGAP: Salma Hayek rzuciła SEKSOWNE wyzwanie Pameli. Co za ciało!
"Dziękuję za miłość. Błogosławię was wszystkich. Miejmy nadzieję, że znajdziecie siłę i inspirację do tego, by podążać za swoim celem i nie dać się uwieść straconemu czasowi. To ONI tego chcą żeby przejąć kontrolę nad twoim mózgiem i zarobić więcej pieniędzy" - wieszczy Pamela. Słowa te przypominają obietnice Edyty Górniak, która też mówiła, że zniknie z sieci. „Mój kanał jest zamknięty i pozostanie zamknięty. Będę za wami tęsknić bardzo, ale (…) mam was w sercu. Teraz szatan ma ucztę. Jeżeli człowiek nie przypomni sobie teraz, kim jest Bóg, to człowiek przestanie istnieć. Zostaną same cyborgi” - mówiła nasza piosenkarka w pamiętnym wystąpieniu. Która wytrzyma dłużej bez Instagrama?!