Turcja. Konwencja stambulska. Erdogan jest za przemocą domową. Tysiące ludzi na ulicy

i

Autor: East News Turcja. Konwencja stambulska. Erdogan jest za przemocą domową. Tysiące ludzi na ulicy

Erdogan chce sam walczyć z przemocą domową. Unieważnił konwencję antyprzemocową

2021-03-21 14:10

Konwencja antyprzemocowa w Turcji. W sobotę rano prezydent Recep Tayyip Erdoğan spełnił to, co od dawna zapowiadał. Podpisał dokument unieważniający ratyfikację Konwencji Stambulskiej, europejskiego traktatu z 2011 roku chroniącego kobiety przed przemocą domową i pierwszego na świecie wiążącego traktatu o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet. Tysiące ludzi protestowało w sobotę w Turcji, wzywając prezydenta do zmiany decyzji o wycofaniu się z konwencji.

Porozumienie Rady Europy, wypracowane w Stambule, zobowiązało się do zapobiegania, ścigania i eliminowania przemocy domowej oraz do promowania równości. Turcja, która podpisała porozumienie w 2011 roku, odnotowała w zeszłym roku wzrost liczby zabójstw kobiet. Konserwatywny prezydent od dawna odgrażał się, że wycofa się z traktatu, a swoje obietnice spełnił w sobotę. Nie podano powodu wycofania się, ale przedstawiciele partii AK rządzącej prezydentem Turcji powiedzieli w zeszłym roku, że rząd rozważa wycofanie się w sporze o to, jak ograniczyć rosnącą przemoc wobec kobiet.

NIE dla wypowiedzenia Konwencji Antyprzemocowej

Decyzja spowodowała wielotysięczny protest w Stambule. W dzielnicy Kadıköy w Stambule protestujący z fioletowymi flagami i transparentami wyszli na ulice, skandując: „Nie boimy się, nie boimy się. Nie będziemy posłuszni”. Oprócz tego protestujący trzymali portrety kobiet zamordowanych w Turcji, jedno z nich brzmiało: „To kobiety wygrywają tę wojnę”. Protestująca Banu powiedziała, że ​​„ma dość patriarchalnego państwa”. „Jestem karmiona brakiem poczucia bezpieczeństwa. Dość!" powiedziała agencji AFP.

Turcja nie prowadzi oficjalnych statystyk dotyczących zabójstw kobiet. Dane Światowej Organizacji Zdrowia pokazują, że 38 proc. kobiet w Turcji jest w ciągu swojego życia ofiarą przemocy ze strony partnera, w porównaniu z około 25 proc. w Europie. Prezydent co prawda potępił przemoc wobec kobiet, mówiąc w tym miesiącu, że jego rząd będzie pracował nad jej wykorzenieniem. Ale krytycy twierdzą, że jego rząd nie zrobił wystarczająco dużo, aby zapobiec kobietomobójstwom i przemocy domowej. Oprócz tłumów na ulicach krytykujących decyzję, do unieważnienia konwencji antyprzemocowej odnieśli się politycy z Francji i Niemiec. Rzecznik niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych powiedział, że posunięcie to wysłało zły sygnał do Europy i kobiet w Turcji. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Francji również potępiło ten ruch. „Decyzja ta dotknie przede wszystkim Turczynki, z którymi Francja wyraża całą swoją solidarność” - napisano w oświadczeniu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki