Francja Louvre Skradziona zbroja wróciła do muzeum

i

Autor: East News Francja Louvre Skradziona zbroja wróciła do muzeum

Zbroja z XVI wieku wróci do muzeum w Luwrze. Po 40 latach! Jest jak luksusowy samochód

2021-03-04 15:26

Muzeum w Luwrze w Paryżu ogłosiło odzyskanie zestawu zdobionej złotem i srebrem zbroi z epoki renesansu. Zbroja została skradziona 40 lat temu, gdy doszło do kradzieży. Traf chciał, że zbroję odkryto w styczniu w przez eksperta od antyków wojskowych, który miał brać udział w sprawie spadkowej, a ten zaalarmował policję. Zdaniem eksperta z Luwru zbroja nie służyła do noszenia, ale jej wartość w XVI wieku może być porównana do posiadania luksusowego samochodu.

Do jednego z domów w Bordeaux musiała wkroczyć francuska policja i zarekwirować jeden z przedmiotów znajdujących się na liście sprawy spadkowej. Powód? Zatrudniony eksperta od antyków, który miał udzielić porady dotyczącej spadku w Bordeaux w styczniu. Nabrał podejrzeń, bo na jego oko zbroja była zbyt cenna, by po prostu być pamiątką rodzinną po przodkach. Zdziwiło go posiadanie tak cennego eksponatu w domu.

NIE PRZEGAP Niezwykłe odkrycie w Pompejach. To RYDWAN. Naukowcy wyprzedzili rabusiów

Zdecydował się zawiadomić służby. Okazało się, że zbroja została skradziona z muzeum w Luwrze. Policja zidentyfikowała przedmioty z bazy danych skradzionych dzieł sztuki jako zabrane z Luwru w dniu 31 maja 1983 r. w okolicznościach, które pozostają tajemnicą. 

Muzeum Techniki Wojskowej w Szczecinie

Cenne znalezisko to zbroja i hełm. Ocenia się, że zostały wykonane w Mediolanie w latach 1560-1580. Zostały one przekazane muzeum w Luwrze w 1922 roku przez rodzinę Rothschildów. Według ekspertów z Luwru, którzy nie kryją radości, posiadanie tego typu przedmiotów porównywalne jest do posiadania obecnie luksusowego samochodu. 

Francja Louvre Skradziona zbroja wróciła do muzeum

i

Autor: East News Francja Louvre Skradziona zbroja wróciła do muzeum

Prokuratorzy z Bordeaux badają teraz, w jaki sposób zbroja i hełm trafiły do majątku rodziny. Zawiadomiono również dyrekcję Luwru. - Byłem pewien, że pewnego dnia zobaczymy je [zbroję i hełm] ponownie, ponieważ są to takie pojedyncze obiekty. Ale nigdy nie wyobrażałem sobie, że to zadziała tak dobrze - że będą we Francji i nadal będą razem - powiedział w środę Philippe Malgouyres, szef działu dzieł sztuki w Luwrze. - To broń prestiżowa, wykonana z wirtuozerią, odpowiednik dzisiejszego luksusowego samochodu. W XVI wieku broń stała się dziełem sztuki bardzo luksusowej. Zbroja stała się ozdobą, która nie miała nic wspólnego z jej używaniem - dodał. We francuskiej bazie danych zawierającej skradzione dzieła sztuki z całego świata znajduje się 100 tys. obiektów, z czego 900 zostało dodanych do niej tylko w zeszłym roku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki